„Wielka podróż Lulie” – recenzja spektaklu

Jak zinscenizować historię o górze lodowej przepływającej przez połowę globu? I jak zrobić to w japońskim stylu? Brzmi dość nieprawdopodobnie, jednak właśnie taką próbę podjęli twórcy spektaklu dla dzieci „Wielka podróż Lulie”, wystawianego na deskach Teatru Królewskiego w Pałacu w Wilanowie w ramach jubileuszu Królewskiego Teatru Muzeum Pałacu w Wilanowie.

„Wielka podróż Lulie” napisana przez jej książęcą wysokość księżną Hisako Takamado, to niezwykła baśń, poświęcona równie niezwykłej tematyce. Jej bohaterką jest góra lodowa – Lulie, która postanawia wyruszyć w podróż z bieguna północnego na biegun południowy. Oczywiście podróż taka wiąże się z wielkim ryzykiem – przecież niewiele trzeba, aby Lulie się rozpuściła! Historia tej niezwykłej góry lodowej to opowieść o dojrzewaniu i podejmowaniu trudnych decyzji, w celu spełniania własnych marzeń.

Ze względu na narodowość autorki książki, spektakl został utrzymany w japońskim, minimalistycznym stylu. To właśnie ograniczona liczba rekwizytów i pozornie skromna scenografia pomogły oddać klimat sztuki „kraju kwitnącej wiśni”.

Z początku obawiałam się, że najmłodsze dzieci mogą potrzebować bardziej „dosłownych” rekwizytów, jednak okazało się, że w mig rozpoznawały znaczenie prostych elementów, takich jak np. folia użyta do wytworzenia fal, a aktorzy przebrani w japońskie kimona wystarczająco dobrze potrafili odegrać role ptaków.

Opowieść o Lulie stała się źródłem inspiracji nie tylko dla twórców spektaklu – pod jej wpływem Jefferey Stock skomponował niezwykły poemat symfoniczny na orkiestrę, chór oraz solistów, który również można usłyszeć w trakcie spektaklu.

Jeżeli zaś o dźwięku mowa, to nie ukrywam, że nie wszystko było dobrze dopracowane technicznie. Nagrane głosy Lulie i innych postaci brzmiały tak niewyraźnie, że aż momentami trudno było zrozumieć, co mówią bohaterowie. Zapewne to też wpłynęło na fakt, że gdy Lulie po raz pierwszy pojawiła się na scenie w pełnej krasie, dzieci zupełnie nie wiedziały, co to jest, i zgadywały, że to „jakaś kra”.

Jakby jednak nie patrzeć, twórcom należą się ukłony za tak niezwykłą próbę przedstawienia przez raptem dwóch aktorów historii o dzielnej górze lodowej i ptakach… w kimonach!

Alicja Nowaczyk

nasza ocena: 4

Wielka podróż Lulie

Wielka podróż Lulie
wg Księżny Hisako Takamado
Scenariusz i reżyseria: Marcin Masztalerz
Muzyka: Danuta Masztalerz
Scenografia: Eliza Bajor
Muzeum Pałac w Wilanowie
sugerowany wiek: 3+

(Dodano: 2011-10-01)

Dodaj komentarz