„Głupi dzidziuś” – recenzja książki

Nie należę do najzagorzalszych fanek przygód małego króliczka Henia. Nie przekonuje mnie ich język, mam mieszane uczucia odnośnie ilustracji. Sceptycznie podeszłam do nowej części, czyli „Głupiego dzidziusia”, spotkało mnie jednak bardzo miłe zaskoczenie.

Henio bawi się klockami, ułożył z nich wielką rakietę, którą ciągnie za sobą na przyczepce. Nagle rakieta spada na ziemię, robi przy tym duży hałas. Mama przypomina mu, że musi bawić się ciszej, bo w domu jest malutki dzidziuś – młodszy brat Henia. Króliczek jednak bardzo brata nie lubi, nazywa go „głupim dzidziusiem” i najchętniej zawiózłby go do szpitala, z którego rodzice niedawno go przywieźli. Mama i tata oznajmiają jednak, że maluch zostanie w ich domu na zawsze. Henio musi więc zaakceptować nowego domownika, choć w głowie krążą różne myśli i planuje swoistą zemstę na rodzicach. Pewnej nocy w domu królików dzieją się dziwne rzeczy, które całkowicie zmieniają sytuację…

Książki, które mają przygotować dzieci na przyjście rodzeństwa, przedstawiają nową sytuację w sposób sielankowy. Tutaj jest zupełnie inaczej, Henio czuje się zagubiony, opuszczony i niekochany. Czytając tę historię, łatwo można wczuć się w sytuację małego króliczka. Rodzice każą mu być grzecznym, wyganiają ze swojego łóżka, kiedy ma zły sen. Trzyletni (albo trochę młodszy) maluch, w którego życiu pojawia się rodzeństwo, ma w głowie myśli podobne do myśli Henia. Nie można mieć do niego pretensji, dla takiego dziecka to prawdziwa rewolucja, zupełna zmiana dotychczasowego życia. My – dorośli musimy mu pomóc oswoić tę sytuację, najlepiej będzie nie ukrywać prawdy i wytłumaczyć, że na pewno nie będzie łatwo, trzeba będzie zachowywać się ciszej, a dzidziuś może płakać całymi godzinami. Ten brzdąc jednak niedługo urośnie, a wtedy oboje mogą stać się najlepszymi przyjaciółmi, którzy w każdej sytuacji będą się wspierać. „Głupi dzidziuś” to lektura obowiązkowa w każdym domu, w którym już niedługo pojawi się maleństwo.

Magdalena Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena: 5

Głupi dzidziuś

Głupi dzidziuś

Tekst i ilustracje Stephanie Blake
przeł. Joanna Rzyska
wyd. Dwie Siostry, 2015
wiek: 3+

Dodaj komentarz