„Science4You” – recenzja zestawów

Nie wiem, czy miałam takiego pecha, czy tak po prostu wygląda (a może wyglądała? Może coś się już zmieniło?) nauka chemii (fizyki także) w polskiej szkole – najważniejsze było mozolne gryzmolenie wzorów i równań w zeszycie, które nijak nie wyjaśniały zachodzących w świecie zjawisk. By zrozumieć wagę chemii (czy fizyki) w naszym życiu, należy przede wszystkim ich DOŚWIADCZYĆ! Tylko gdzie jest miejsce na eksperymenty w polskiej szkole? I to najlepiej przeprowadzone przez samych uczniów, a nie tylko nauczyciela…

I oto pojawiła się możliwość eksperymentowania we własnym domu – za sprawą serii produktów „Science4you” firmy Trefl. Jak do tej pory ukazało się ich siedem, ale gorąco wierzę, że oferta będzie się rozszerzała, jest ona bowiem kluczem do zainteresowania dzieci chemią. I to jak!

Każde pudełko zawiera przede wszystkim niezbędny „zestaw małego naukowca”, w skład którego wchodzą miarka, pojemniki, pipetki, szpatułki, rękawice ochronne, okulary ochronne, woreczki, substancje chemiczne oraz książeczka edukacyjna wraz z opisami eksperymentów. Mało tego! W niepozornej książeczce (bogato opatrzonej zdjęciami i ilustracjami) opisane są także właściwości substancji, wyjaśnione podstawowe pojęcia z chemii, a także obszernie opisane ostrzeżenia. W końcu to chemia – bez zachowania odpowiednich środków ostrożności ani rusz!
Zestaw „Fabryka glutożelków” spodoba się tym, którzy lubią lepkie substancje. Z kilku składników można wykonać własnego „glutka”, żelowe robaczki, szaloną piłeczkę czy domową ciastolinę. Dzięki piłeczce można potem przeprowadzić zawody (także opisane w książeczce). W sumie do dyspozycji jest 17 eksperymentów, z tego początkowe służą wykonaniu substancji potrzebnych do dalszych działań. Zabawa jest przednia, szczególnie, że dzieciaki lubią zabawy „glutkami”. Wszelkie miętolenie w dłoniach mas plastycznych jest po prostu zabawne i przyjemne, a świadomość, że wykonało się je samodzielnie, daje ogromną satysfakcję.

„Fabryka perfum” spodoba się zapewne dziewczynkom (i chłopcom lubiącym przyjemne zapachy). Do dyspozycji są olejki zapachowe. Producent proponuje 13 eksperymentów, co nie znaczy, że na tym należy zakończyć zabawę. Akurat olejki eteryczne są łatwo dostępnymi produktami, więc pachnąca przygoda może trwać o wiele dłużej. Oczywiście, domowe perfumy czy aromaty do pomieszczeń bez chemicznych środków utrwalających nie będą może się tak długo utrzymywały, ale za to jaka radość! Ciekawe jest również sprawdzanie, jak proporcje poszczególnych składników wpływają na ostateczny zapach. Kto nie marzył choć raz o zawodzie perfumiarza? Szczególnie, że „dobry nos” jest sowicie wynagradzany.

„Moje pierwsze SPA” to już wyższa szkoła jazdy! Dzięki temu zestawowi młodzi naukowcy mogą wykonać kosmetyki, np.: sól do kąpieli, peelingi, maseczki, olejki zapachowe etc. Książeczka proponuje 21 eksperymentów, ale do wykonania wszystkich potrzebne będą dodatkowe składniki, np. zioła czy płatki kwiatów. Obecnie, gdy coraz częściej mówi się o powrocie do natury, ten zestaw może stać się początkiem przygody, która może potrwać całe życie. Na rynku dostępne są książki z przepisami na naturalne kosmetyki do wykonania w domu. To wspaniała, a przede wszystkim służąca zdrowiu przygoda!

Po dalsze informacje na temat innych zestawów w serii proponuję zajrzeć na stronę:science4you.trefl.com. Tego typu „zabawki” gwarantują nie tylko świetną zabawę, ale dają przede wszystkim ogromną satysfakcję i wzmacniają poczucie własnej wartości. Przecież tworzy się coś użytecznego, czym można np. obdarować przyjaciół lub rodzinę. Jest to wspaniała, rozwijająca kreatywność zachęta do nauki. Widać tu sens posiadania podstawowej wiedzy z zakresu chemii. W takich momentach żałuję, że nie mam kilku lat… Gorąco polecam!

Agata Hołubowska

ocena: 5+

Science4you_1

Fabryka glutożelków
Fabryka perfum
Moje pierwsze SPA

Seria: Science4you
www: science4you.trefl.com
Wyd. Trefl SA, Gdynia 2015
wiek: 8+

Dodaj komentarz