„Leszek Peszek i jego najlepszy przyjaciel” – recenzja książki

Niektóre przyjaźnie rodzą się w piaskownicy, inne w przedszkolu. Są też takie, które trwają nieprzerwanie od dnia rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej. Przyjaźń Leszka Peszka i Oliwera Oliwersona jest jeszcze starsza, ona narodziła się na oddziale położniczym miejscowego szpitala. Wydawało się, że takiej przyjaźni nic nie zachwieje. Ale w relację między nimi wkroczyła dziewczyna. Dokładniej mówiąc, Melinda, siostra Leszka Peszka. Leszek nie chce słuchać wyjaśnień przyjaciela. Zachowanie Oliwera oznacza jedno – koniec ich przyjaźni.

Dlaczego Leszek podjął tak radykalną decyzję? Wpływ na to mogła mieć pogoda, bo do Puffington Hill dotarła fala upałów. Z drzew spadają ptaki, a ludzie bez względu na wiek chodzą w strojach kąpielowych. Przy takiej pogodzie łatwo powiedzieć o dwa zdania za dużo i wywołać totalną katastrofę. Kłótnię Leszka i Oliwera można taką nazwać. Chyba nikt nie spodziewał się, że ci coś może ich podzielić. A jednak stało się. Siostra Leszka zaprzyjaźniła się z Oliwerem i skłóciła chłopców. Leszek przestaje odzywać się do Oliwera, Oliwer unika Leszka. Chłopcy nie rozmawiają ze sobą, ale cały czas o sobie myślą. Co więcej, kiedy są osobno, nie cieszy ich nawet mecz, który lokalna drużyna rozgrywa ze sławną Barceloną. Oliwer oglądał go na stadionie, Leszek w domu przed telewizorem. Ani jeden, ani drugi nie cieszył się golem zdobytym przez swoją drużynę, ani karnymi, których nie strzelił Leo Messi. A za chwilę światło dzienne ujrzy jeszcze jedna sprawa. Zniknął dziennik pisany przez Leszka! Co mogło się z nim stać? Kto mógł go ukraść? Oliwer? A może Melinda?! Prawda okaże się nieco inna, ale czy Leszek, odkrywszy ją, pogodzi się z przyjacielem? O porozumienie nie będzie łatwo…

Bohaterowie tej książki są naprawdę niesforni. Dzięki temu są bardziej autentyczni, choć ich język może nie przypaść wszystkim do gustu. Sporo w nim kolokwializmów i zwrotów, których często każemy naszym dzieciom unikać. Niektórzy z tego powodu tę książkę odrzucą, dla innych może to być zachęta do sięgnięcia po nią. Przygody Leszka Peszka, jego rodziny i przyjaciół są pełne humoru. Problemy, które spadają na głównego bohatera, przypominają te, z którymi borykają się dzisiejsi jedenastolatkowie. Przecież każda przyjaźń przechodzi różne fazy i każdemu, kto ma rodzeństwo, zdarza się z nim nie dogadywać. Czy przygody Leszka Peszka pomogą dzieciom w rozwiązywaniu problemów? Na pewno pokażą im, że w swoich problemach nie są odosobnione.

„Leszek Peszek i jego najlepszy przyjaciel” to szósty tom przygód rezolutnego jedenastolatka. Jego rówieśnicy w każdym z nich znajdą coś interesującego. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, opowieść uzupełniają zabawne ilustracje, a czcionka jest bardzo duża, więc nikt, nawet ten, kto bardzo nie lubi czytać, nie powinien narzekać!

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

Leszek Peszek i najlepszy_przyjaciel_okladka_v1

Leszek Peszek i jego najlepszy przyjaciel

Marko Kitti
przeł. Patrycja Zarawska
wyd. Debit, 2017
wiek 9+

Dodaj komentarz