„Tajemnice Końskiej Zagrody” – recenzja książki

Wakacje są dla wszystkich dzieci atrakcją samą w sobie. Nie muszą wtedy chodzić ani do szkoły, ani do przedszkola, mogą długo spać i spędzać czas tak, jak chcą. A kiedy w czasie wakacji dzieci mają okazję gdzieś wyjechać, są jeszcze szczęśliwsze. Góry, morze, a może jakiś inny kierunek? Na przykład wieś…

Na wieś pojechały dwie kuzynki, zabrała je tam ciocia Ellie. Dziewczynki długo nie wiedziały, dokąd pojadą. Ciocia dała im tylko listę rzeczy, które muszą ze sobą wziąć. Kuzynki próbowały łączyć fakty, wyciągać wnioski, aż w końcu wymyśliły. Ciocia zabiera je do stadniny koni! O takich wakacjach marzy wiele dzieci w ich wieku, a one będą miały okazję nauczyć się jeździć konno. Kiedy w końcu docierają na miejsce, nie podejrzewają nawet, ile ciekawych wydarzeń na nie czeka. Niemal każdego dnia będą odkrywać jakąś tajemnicę i rozwiązywać zagadki związane z miejscem, w którym mieszkają. A będzie ich naprawdę sporo. Bo jak to się dzieje, że pewnego dnia znikną z okolicy, tak dotąd dokuczliwe, muchy? Kto wyjada kwiaty z doniczek? I gdzie podziały się koty sąsiadów właścicieli stadniny? Dziewczynki będą musiały mieć oczy dookoła głowa. Nic nie będzie mogło umknąć ich uwadze. Na szczęście dobrą radą służyć będzie pan Dziadek, który, choć jest niewidomy, doskonale wszystko słyszy, a poza tym, z racji wieku, wiele rzeczy wie. Wielokrotnie pomoże dziewczynkom, naprowadzi je na właściwy trop lub wyjaśni sprawy, o których te mogą nie wiedzieć. Ale rezolutne kuzynki będą nie tylko rozwiązywać detektywistyczne zagadki, będą również jeździć konno. Bo przecież po to tam przyjechały! Dziewczynki, a razem z nimi czytelnicy, poznają zasady rządzące tym sportem. Fragmenty poświęcone koniom w bardzo interesujący i zrozumiały dla młodego czytelnika sposób wyjaśniają zasady, opowiadają o rodzajach chodu i prezentują sprzęt jeździecki. Informacje same wchodzą do głowy, a taka wiedza zawsze może się przydać. Bo kto wie, może któryś z czytelników po przeczytaniu tej książki zapragnie jeździć konno?

„Tajemnice Końskiej Zagrody” to trzecia część przygód młodych detektywek. Kuzynki, które rozwiązywały już zagadki w Zatoce Delfinów i na Świstakowej Polanie, teraz sprawdzą swoje umiejętności na wsi. Razem z nimi główkować będą młodzi czytelnicy. I na pewno im się te zagadki spodobają, bo ich rozwiązanie wymaga nie tylko wiedzy, ale również bystrości umysłu. Dzięki temu lektura jest jeszcze ciekawa i bardziej wciągająca. „Tajemnica Końskiej Zagrody” spodoba się wszystkim dzieciom rozpoczynającym samodzielne czytanie. Czcionka jest duża, rozdziały bardzo interesujące, więc książkę Magdy Podbylskiej czyta się znakomicie. Niemal na każdej stronie pojawiają się większe lub mniejsze ilustracje autorstwa Katarzyny Bajerowicz, które umilają lekturę. Miłośnikom koni, wakacji i zagadek spodoba się na pewno.

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

tajemnice końskiej zagrody

Tajemnice Końskiej Zagrody

Magda Podbylska
il. Katarzyna Bajerowicz
wyd. BIS, 2017
wiek: 6+

Patronat Qlturka.pl

Dodaj komentarz