„Zadania do zmazywania” i „Rozwiązuję sama” – recenzja serii „Disney uczy”

Serię sympatycznych książeczek – pomocy dydaktycznych dla najmłodszych wypuściło na rynek edukacyjny wydawnictwo AMEET. Wychodząc naprzeciw upodobaniom małego odbiorcy, zastosowało szatę graficzną zaczerpniętą z ulubionych bajek dla dzieciaków. Tak więc dziewczynki do wspólnego działania zapraszają bohaterki „Krainy Lodu”, natomiast chłopców zachęcają bohaterowie filmu „Toy Story”. I to jest chyba magnesem tej serii – w czasach, gdy na rynku wydawniczym mnóstwo propozycji tego rodzaju, zdecydowania ta seria zwróci uwagę malucha.

„Zadania do zmazywania” to dwie książeczki dla odbiorców 4+. Obie zawierają takie same tematycznie zadania, tylko w otoczeniu innej szaty graficznej. Mamy tu więc ćwiczenia grafomotoryczne, czyli popularne szlaczki, ćwiczenia w rysowaniu, ćwiczenia spostrzegawczości, zagadki obrazkowe i graficzne, popularne zabawy w łączenie kropek i zabawy matematyczne. W wersji damskiej i męskiej, oczywiście.

Książeczki wydane są na grubym błyszczącym papierze, gdyż do każdej dołączony jest suchościeralny pisak, umożliwiający wielokrotną zabawę w rysowanie i zmazywanie pracy. Publikacje wydane są bardzo estetycznie i kolorowo. Przejrzyste strony, zawierające konkretne rysunki i zadania, bez zbędnych szczegółów, bajkowa sceneria oraz piękne wykonanie książeczek, zdecydowanie zachęcają malucha do podjęcia wyzwania.

Sympatycznym uzupełnieniem „Zadań do rozwiązania” jest notes edukacyjny „Rozwiązuję sama”. To mała zgrabna książeczka dla dziewczynek (obwoluta „mówi”, że jest również wersja dla chłopców), która zachęca do podobnych jak wyżej zadań umysłowych, tylko z tradycyjnym już ołówkiem czy pisakiem. Zadania do rozwiązania, w takim samym zamyśle edukacyjnym, choć zdecydowanie trochę trudniejsze, umieszczone są na obu stronach kartki i dodatkowo wzbogacone o naklejki, tak bardzo lubiane przez dzieci. Z tym „bojowym wyposażeniem” – ołówkiem i naklejkami – mała uczennica zabiera się do nauki poprzez zabawę z ulubionymi postaciami z filmów animowanych. W wersji dla dziewczynek przez jej skomplikowane ścieżki prowadzi nas bowiem Anna z „Krainy Lodu”.

Książeczki z tej serii są bardzo zgrabne, mieszczą się bez problemu w torebce mamy czy plecaczku ich właściciela. Można je więc zabrać w miejsca, gdzie czasem dziecko się nudzi, są świetnym czasoumilaczem w przychodni lekarskiej czy samochodzie podczas podróży.

Iwona Pietrucha ocena 5