Miłość skrywa się w dżungli – recenzja spektaklu „Dżungla” Wrocławskiego Teatru Lalek

Reżyserka Alicja Morawska-Rubczak i scenografka Barbara Małecka to niewątpliwie najaktywniej działające obecnie w Polsce artystki tworzące sztukę skierowaną do najnajmłodszych. Stają się także coraz bardziej rozpoznawalne na świecie. Współpracują z zespołami za granicą. Przedstawienie „Mała wielka podróż” powstało jako koprodukcja Open Window Theatre i Teatru Narodowego w Bergen, a „Kuuki” to produkcja Japońskiej Unii Teatrów dla Dzieci i Młodzieży (JIENKYO). Ich polskie spektakle pokazywane są na festiwalach w Europie – w tym sezonie największe sukcesy odnosi sztuka „blisko” Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu.
Wrocławscy widzowie mają to szczęście, że nie muszą wypatrywać, kiedy jedno z przedstawień twórczego duetu zagości w ich mieście. W repertuarze Wrocławskiego Teatru Lalek od kwietnia znajdują się aż dwa – „brzUCHO” (premiera w 2013 roku) i nowa „Dżungla”. Obydwa uwzględniające możliwości percepcyjne bardzo małych dzieci, perfekcyjnie dopracowane, ciekawe i zaskakująco różne. Artystki, troszcząc się o rozwój maluszków, rozwijają i udoskonalają własny teatralny język. Coraz śmielej operują światłem, nie unikając ciemności. Nieustannie eksperymentują z kontrastami barwnymi, rozszerzając paletę o odcienie fluorescencyjne. Wreszcie prezentują animację lalkową, czym wzbudzają największy entuzjazm publiczności. Równoważą środki sceniczne (dawniej dominował ruch).

Podczas spektaklu „Dżungla” już tradycyjnie zacieśnia się relacja między maluszkami i towarzyszącymi im opiekunami. Widzowie tym razem nie zgłębiają zjawisk towarzyszących im na co dzień, lecz zostają wprowadzeni w nieznany, odległy świat. Zasiadają w kręgu na poduszkach w kształcie liści. Znajdują się w dzikim lesie, naśladującym autentyczny, w którym zwisają liany i panuje półmrok, ponieważ gęste korony drzew utrudniają dostęp światła. Zarówno dzieci, jak i dorośli nie potrafią nazwać wielu gatunków amazońskich roślin oraz zwierząt – przecież naukowcy nie sklasyfikowali jeszcze całego przyrodniczego bogactwa Ameryki Południowej. Nieznane nie ma wywoływać poczucia niepokoju czy zagrożenia i w ten sposób prowokować bliskości, stymuluje otwartość.

Dżungla fot. Karol Krukowski (002)

W dżungli widzom towarzyszą trzy troskliwe przewodniczki (wspaniale grane przez Annę Bajer, Agatę Cejbę, Irminę Praszyńską). Ubrane w zbliżone, nie identyczne, kostiumy w kolorach ziemi, w sandałach, których wiązania, podobnie jak biżuteria, przypominają pnącza, wydają się siostrami lub szamankami. Naturę darzą uwielbieniem. Na skórze maluszków malują znaki, którymi mają ozdobione swoje twarze. Rodzi się wspólnota. Świat wydaje się bezpieczny nawet, gdy po lianie tuż nad głowami widzów zsuwa się leniwiec, a z gąszczu wyłania mrówkojad i zaczepia dzieci w poszukiwaniu pożywienia. Ogromne, niebieskie oczy zwierząt oczarowują najmłodszych.

Amazoński las tętni życiem w dzień i w nocy. Mnóstwo w nim zwierząt, ptaków, owadów. Aktorki animują niektóre z nich, każdemu nadając odmienny rytm, zgodny z biologicznym. Nocne motyle z lekkością, dynamicznie wirują w powietrzu. Leniwiec porusza się ospale. Nie wszystkie stworzenia widać, ale ich obecność zostaje wyrażona sugestywną muzyką (za niesamowite kompozycje odpowiada Wacław Zimpel). Aktorki grają na niespotykanych instrumentach, które wydają dźwięki, naśladujące donośny rechot żab oraz przenikliwe odgłosy cykad. Melodie pobudzają wyobraźnię. Obfitość flory symbolizują nasiona, orzechy.

Dżungla fot. Karol Krukowski 2 (002)

Twórcom udaje się przekazać podwójne przesłanie – dla najmłodszych i dorosłych. Zabieg okazuje się tym bardziej interesujący, że zachodzi, mimo braku warstwy tekstowej. W spektaklu słowa padają jedynie w pięknej pieśni „Pachamama” śpiewanej na cześć Matki Ziemi najpierw w języku inkaskim, a w dalszej sekwencji po polsku. Podwójny komunikat skrywa sfera plastyczna i ruchowa. Dzieci poznają amazoński las oraz dobroczynną moc natury. Dla dorosłych postacie przewodniczek to przypomnienie legendarnego plemienia wojowniczek zamieszkującego dżunglę. Natomiast w idyllicznej historii przyrodniczego dostatku subtelnie wybrzmiewa apel, żeby chronić ten dziewiczy skrawek ziemi.

„Dżungla” jest cudownym, barwnym muzycznie i plastycznie spektaklem, który urzeka dzieci oraz dorosłych. Nie oznacza to jednak, że po tej premierze „brzUCHO” traci na wartości artystycznej bądź pedagogicznej czy też przedstawienia powinno oglądać się zgodnie z chronologią. We wszystkich najnajowych sztukach Alicji Morawskiej-Rubczak i Barbary Małeckiej zawarte jest to, co najważniejsze – miłość do dziecka, teatru, natury, za każdym razem ukazana bez przepychu, estetycznie, ze spokojem, niepowtarzalnie.

Maria Maczuga teatralnie
f
ot. Karol Krukowski

Dżungla

reżyseria: Alicja Morawska-Rubczak
scenografia: Barbara Małecka
muzyka: Wacław Zimpel
obsada: Anna Bajer, Agata Cejba (gościnnie), Irmina Praszyńska
Premiera 07 kwietnia 2018 roku we Wrocławskim Teatrze Lalek.
Spektakl dla dzieci od 0,5 do 2,5 lat.

Dodaj komentarz