„Opowiem Ci mamo, co robią PSY” od wydawnictwa Nasza Księgarnia to już dwunasta książka z serii, która przybliża dzieciom, jak funkcjonuje świat. Co prawda dla mnie i moich dzieci jest to szósta część, która uzupełniła naszą kolekcję, ale… PIERWSZA, którą przeczytaliśmy „od deski do deski” przy pierwszym podejściu!

Muszę przyznać, że dość sceptycznie podchodziłam do tej pozycji, lekko zniechęcona poprzednimi publikacjami, które niejednokrotnie naszpikowane były treściami podanymi w mało przejrzysty sposób. Natomiast po części o dinozaurach – z przepięknymi rysunkami Emilii Dzióbak – nie zakochałam się od pierwszego wejrzenia w ilustracjach Pauliny Wyrt, ale…

Ale przy tej książce idealnie sprawdziło się powiedzenie: „Nie oceniaj książki po okładce”, a idąc o krok dalej i lekko je parafrazując: „Nie oceniaj serii po innych częściach”.

„Opowiem Ci mamo, co robią psy” to historia Felera, trochę nieokrzesanego, ale uroczego psa, któremu dom i miłość ofiarowuje sympatyczna Lila. Książka pozwala dzieciom dowiedzieć się, skąd można wziąć psa, jak należy zadbać o jego zdrowie czy wygląd. Jakie są ulubione zabawy i posiłki czworonogów. Jakim zachowaniem charakteryzują się poszczególne rasy lub jakie zachowania wspólne dla wszystkich ras pozwolą ocenić intencje psa. Dowiadują się o specjalnych zdaniach, do których przygotowywane są niektóre z czworonogów, jak pies ratownik czy pies policyjny. Dzieci dzięki tej książce będą miały okazję nauczyć się opieki nad tym zwierzętami, ale przede wszystkim dowiedzą się, że pies w domu to zarówno radość, jak i obowiązek.

Naturalnie w książeczce nie zabrakło zabaw dla dzieci, np. na spostrzegawczość poprzez wyszukiwanie na ilustracjach ukrytych szczegółów; zabaw wspierających małą motorykę poprzez rozwiązywanie labiryntów. A także zagadek, które uczą maluchy logicznego myślenia.

Tym razem przygoda z „Opowiem Ci mamo…” była dla nas fantastyczną zabawą, która wciągnęła zarówno mnie, jak i moje dzieci (5 lat i 3 lata). Ja byłam zachwycona przejrzystością treści, która została podana w sposób prosty, przyjemny i logiczny. Dzieci natomiast od pierwszych stron wciągnęły się w historię Felera i z entuzjazmem wykonywały przygotowane w książce polecenia. Natomiast jeśli chodzi o ilustracje, okazało się, że szarobure barwy i mało estetyczni ludzie stanowili problem tylko dla mnie. Moi synowie w ogóle nie zwrócili na to uwagi! W zasadzie może to i dobrze… Oznacza to, że są zdecydowanie bardziej otwarci na zróżnicowane formy estetyczne i środki wyrazu niż ich mama.

Paulina Porczyńska

Opowiem Ci mamo, co robią psy

il. Paulina Wyrt
wyd. Nasza Księgarnia, 2018
wiek: 2+

Patronat portalu Qlturka.pl