„Układam słowa” – recenzja serii Zu&Berry

Gotowość do nauki czytania i pisania kształtuje się już od pierwszych lat życia dziecka. „Jaka to litera?”, „Co tu jest napisane?”, „Proszę pani, jak napisać wyraz mama?” – często słyszę w pracy, od moich maluchów. Najgorsze, co może zrobić dorosły, to ignorować takie sygnały słowami: „Masz jeszcze czas…”.

Należy rozwijać dziecięce dziwienie się otoczeniu, wspierać zaciekawienie światem, również, a może przede wszystkim, światem pisanym. Gdy ujrzałam gry, które mam przyjemność testować, od razu pomyślałam, że mam gotowe i nietuzinkowe pomoce do zabaw z przedszkolakami. I nie pomyliłam się. Maluchy chętnie je wykorzystują podczas zabawy dowolnej i niezłomnie układają, po raz kolejny proste słowa proponowane im przez wydawcę. Układają i w konsekwencji utrwalają litery, uczą się tym samym czytać i pisać.

„Układam słowa” to dwie gry przeznaczone dla odbiorcy 3+: „Literaki młodziaki” oraz 5+: „Literaki starszaki”. Obie w zgrabnych i kolorowych pudełkach, z dołączoną instrukcją zawierającą propozycje wykorzystania gier, opisem wpływu zabawek na rozwój dziecka oraz opinią psychologa. Ta ostatnia jest szczególnie istotna dla rodziców, którzy niejednokrotnie nie mają świadomości jak świetną i zazwyczaj tanią zabawką edukacyjną są właśnie gry, które nie służą przecież wyłącznie do zabawy. Psycholog dziecięcy, Agnieszka Lasota, w instrukcji w kilku zdaniach opowiada o walorach zabawek edukacyjnych pod postacią wspomnianych gier.

Zestaw „Literaki młodziaki” zawiera 50 żetonów z literami wykorzystywanymi w zabawie oraz 12 kart. Na każdej karcie znajduje się obrazek przedmiotu i okienka sugerujące z ilu litera składa się wyraz. Wyrazy są proste: dwu-; trzy- i czteroliterowe. Zestaw ma na celu oswojenie najmłodszych z kształtem i dźwiękiem liter. Możliwości zabawy jest sporo, część podpowiada instrukcja, resztę sami możemy podsunąć maluchowi, który chętnie przeniesie litery na inne płaszczyzny otaczającego go świata.

Natomiast zestaw „Literaki starszaki” ze względu na to, iż przeznaczony jest dla starszego odbiorcy, zawiera 70 żetonów i tyle samo kart. Wyrazy są jednak trudniejsze: cztero-, pięcio- i sześcioliterowe. Zasady zabawy są podobne jak w przypadku gry dla młodszych dzieci, z tym że ta wersja może być już inspiracją do czytania i pisania.

Wspomniane gry edukacyjne to kolejna propozycja Fabryki Kart Trefl z Krakowa z serii z sympatycznymi zwierzętami „Zu&Berry”. Zabawki charakteryzują się podobną szatą wydawniczą, zamknięte są w pudełkach większych rozmiarowo niż poprzednie gry. Elementy obu gier są trwałe gatunkowo, co bez problemu umożliwi korzystanie z nich małemu odbiorcy. Dodatkowym atutem jest fakt, że lakierowane karty można utrzymywać w czystości, wystarczy przetarcie wilgotną ściereczką i produkt wygląda jak nowy.

To niewątpliwie świetne propozycje gier, które umilą czas rodzinie, jednocześnie ucząc najmłodszych, ale również bardzo dobre pomoce edukacyjne dla każdego nauczyciela, który poszukuje nowych rozwiązań do pracy z wychowankiem.

Również na tych pudełkach znajdują się symbole, które zapewniają, że seria wspiera wszechstronny rozwój dziecka, że buduje więzi społeczne, że jest polecana przez psychologów i że to produkt bezpieczny. Myślę, że nic dodać, nic ująć. Polecam jako rodzic i nauczyciel!

Iwona Pietrucha
ocena 5

Zu&Berry_1

Zu&Berry_2

Układam słowa

seria: Zu&Berry
wyd. Fabryka Kart Trefl Kraków, 2019
wiek 3+; 5+

Patronat portalu Qlturka.pl

Dodaj komentarz