Chciałam tę książkę przeczytać z dwóch powodów: po pierwsze, we wstępie Małgorzata Musierowicz opisała bardzo ładną historię na temat dziecięcej nią fascynacji, jej zagubienia, a potem przypadkowego odnalezienia; a po drugie nazwisko autorki nic mi nie mówiło. Nigdy wcześniej o Wandzie Ottenbreit nie słyszałam. Dlaczego tak się stało, wyjaśniło się już po kilku stronach wstępu. (więcej…)
Majka jest zwyczajną dziewczynką. Chodzi do szkoły, ma młodszą siostrę, dwóch fajnych kuzynów, a niebawem ma przyjść na świat jej brat. Mieszka z babcią, która zna bardzo interesujące historie z dawnych czasów. Choć, jeśli chodzi o historię w szkole, to ani samego przedmiotu, ani jego nauczyciela Maja nigdy nie ceniła. Dopiero babcine przygody z dzieciństwa i wspomnienia o przodkach, wplecione w kontekst prawdziwych wydarzeń, sprawiają, że Majka inaczej zaczyna patrzeć na przeszłość, która kryje w sobie w tak wiele tajemnic…
(więcej…)
Tytuł „Matka Polka” budzi oczywiste skojarzenia. Sama dałam się na to nabrać! Byłam w błędzie, jak pewnie większość potencjalnych czytelników. No bo jaka może być ta Matka Polka?
(więcej…)
Gdyby nie to dziwne imię i nazwisko można by przyjąć, że Stasys jest Polakiem. Urodzony na Litwie, ale oddany Polsce. Stąd pochodzi jego żona, tutaj czerpał inspiracje do tworzenia plakatów, tutaj jest najbardziej rozpoznawalny, wystawiany i nagradzany. Taki on bardziej „nasz” niż litewski. Zaś w polskich książkach dla dzieci pojawił się już na początku lat 80.
(więcej…)
W ostatnim czasie wpadło mi w ręce kilka książek dla młodzieży, których bohaterowie (a właściwie bohaterki) wychowują się w niepełnych rodzinach. Najczęściej z mamami oczywiście. Dzieci muszą sobie radzić nie tylko z pewnym brakiem, jakim może być niewątpliwie zachwiane bezpieczeństwo i zbyt odległy (jeśli w ogóle) ojciec, ale także z nadmiarem, jakim jest na przykład nowa rodzina taty czy narzeczony mamy. I co ciekawe, w tych książkach obraz ten jest niejednokrotnie pozytywny! Jednak nigdzie nie jest on aż tak optymistyczny jak w książce Barbary Gawryluk „Zuzanka z pistacjowego domu”.
(więcej…)
Każdemu, kto chciałby podjąć się zliczenia najróżniejszych wydań, adaptacji i przeróbek klasycznych baśni i bajek, życzę powodzenia. Osobiście jednak radzę oszczędzić sobie trudu i sięgnąć po najnowszą książkę Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel. I choć nie zaliczyłabym „Siedmiu Wspaniałych” do którejkolwiek z wyżej wymienionych grup, to nawiązania do tradycyjnych utworów są tu wyraźnie obecne.
(więcej…)
O tej książce mogłabym napisać tylko „Ach!”, a potem długo milczeć z nieśmiałym uśmiechem na ustach. Bo ta książka taka jest: do zachwycania się i zadumy. Jest piękna, subtelna i zjawiskowa. Może dlatego, że jej bohaterami są Czupieńki – maleńkie istoty mieszkające w domkach na drzewach, których nie mieliśmy okazji jeszcze poznać?
(więcej…)
Gdyby Smok Wawelski jeszcze żył, byliby sąsiadami. I na pewno doskonale by się dogadywali, bo takich jak oni w Polsce nie jest wielu, a jak stare porzekadło rzecze: „Swój do swego ciągnie”. O kim mowa? O smokach oczywiście, tylko trochę młodszych, mniejszych i nie tak krwiożerczych.
(więcej…)
Nietrudno zauważyć, że umiejętność poprawnego pisania zanika. Wystarczy zajrzeć do Internetu. Roi się w nim od „odwarznych menszczyzn szukajoncych mocnyh wrarzeń” i „blądynek obużonych obłódom żeczywistosici”. Nie, żebym miała coś przeciwko blondynkom. Pod warunkiem oczywiście, że pisane są przez „on”. Nie da się bowiem ukryć, że poziom znajomości języka polskiego oraz zasad poprawnej pisowni dramatycznie spada.
(więcej…)
Przed wielu, wielu laty, kiedy zaczynałam dopiero swoją przygodę z czytaniem, wpadła mi w ręce książka o dziewczynce Leli i zaczarowanym dębie, który spełniał jej życzenia. Była bardzo ciekawa, lecz niestety, kończyła się szybko tym, że w drzewo rąbnął piorun i Lela musiała stać się z powrotem normalną dziewczynką. Byłam tym zakończeniem fatalnie rozczarowana i zachodziłam w głowę, co się mogło dziać dalej. Czy to możliwe, żeby czary umarły razem z drzewem? Przecież, jeśli są naprawdę czarodziejskie, to powinny żyć wiecznie!
(więcej…)