„Uniwersytet Malucha” – recenzja serii

Seria Wydawnictwa Media Rodzina, pt.: „Uniwersytet Malucha”, to zestaw czterech propozycji oswajania najmłodszego czytelnika z trudnymi dyscyplinami naukowymi. Miałam przyjemność zapoznać się z dwiema częściami: „Chemia organiczna dla malucha” oraz „Fizyka kwantowa dla maluchów”. I, o ile sceptycznie zabrałam się do przeglądania publikacji, to przyznaję, że byłam przyjemnie zaskoczona. Okazuje się bowiem, że można podać skomplikowane zagadnienie w bardzo przystępny sposób.
(więcej…)

0 Komentarzy

“Elmer. Najlepsze przygody” – recenzja książki

Kiedy w szarej codzienności potrzeba koloru, wyjściem jest… Elmer! Słoń w kolorową kratkę! Przyjaciel wszystkich zwierząt i czytających o nim dzieci. Oprócz tego, że sam jest bardzo kolorowy, ma bowiem jeszcze barwniejsze przygody. Jest znanym dowcipnisiem, który ma w sobie sporo odwagi i siły. Jest także bardzo przyjacielski i rozkochuje w sobie dziecięce serduszka.
(więcej…)

0 Komentarzy

“Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków” – recenzja książki

Ewy i Pawła Pawlaków przedstawiać chyba nie trzeba!? Ta wspaniała para tworzy dla dzieci książki, które podbiły serca małych Polaków i ich rodziców! „Szopięta”, „Mały atlas ptaków” oraz „Mały atlas motyli” czy „Liczypieski” znajdują się na wielu regałach i często są już mocno zużyte od częstego czytania i przeglądania. (więcej…)

0 Komentarzy

„Owco, śpij!” – recenzja książki

Sposobów na usypianie dzieci jest wiele. Każdy rodzic ma pewnie swój własny, który najbardziej odpowiada jemu i jego dziecku (albo dzieciom). Najlepszy sposób odkrywa się tygodniami (a może nawet miesiącami). Jednak kiedy w końcu uda się go odnaleźć, zasypianie staje się proste, łatwe i przyjemne. Ale ponieważ od każdej reguły są wyjątki, to zawsze może trafić się dzień, w którym żadna ze znanych metod nie zadziała i trzeba będzie szukać nowych pomysłów na uśpienie dziecka. W tej sytuacji z pomocą przychodzi książka „Owco, śpij!”. (więcej…)

0 Komentarzy

„Tappi i Kocyk Mocyk” – recenzja książki

Sympatycznego wikinga Tappiego poznałyśmy, gdy w naszym domu pojawiła się książka „Ekspedycja Tappiego w Wielkie Nieznane”. Skierowana jest ona co prawda do starszych dzieci (6+), ale czytana rozdziałami, wciągnęła nie tylko moją 4-latkę, ale i mnie! Pierwsza nić przywiązania do serii o Tappim została szybko umocniona przez kolejną, tym razem krótszą i barwnie ilustrowaną książeczkę „Tappi i Kocyk Mocyk”.

(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania