Potencjał niejednoznaczności – recenzja książki „Marcelinka rusza w Kosmos. Bajka trochę naukowa”

Do diabła! – aż chciałoby się krzyknąć – czy ta książka w ogóle jest dla dzieci?! „Marcelinka rusza w Kosmos. Bajka trochę naukowa” ma w sobie potencjał… niejednoznaczności. Trudno określić wiek odbiorcy. Jeśli jest dla dzieci – to momentami bywa „zbyt” naukowa, jeśli dla dorosłych, to… pewne pojęcia mogłyby być wyjaśnione w mniej „bajkowy” sposób.
(więcej…)

0 Komentarzy

Recenzja serii „Poznaj budowę” – „Potężne pojazdy” i „Pociągi”

Jeśli jesteś fanem żelaznych pojazdów, które poruszają się po lądzie, po i nad wodą, w powietrzu a nawet w przestrzeni kosmicznej koniecznie sięgnij po dwie nowe publikacje Wydawnictwa Debit. Obszerne objętościowo wydawnictwa, na miarę małych encyklopedii, zapewne zainteresują na dłużej i pogłębią wiadomości. A tajemnicze zdanie na okładce „podnieś klapkę” dodatkowo spotęguje zaciekawienie.
(więcej…)

0 Komentarzy

Recenzja książki „Naprawdę, spoko!”

Nie trzeba być wielkim miłośnikiem zwierząt, by wiedzieć jakimi są one przyjaciółmi człowieka, jaki mają dobry wpływ na funkcjonowanie ludzi, począwszy od najmłodszych po dorosłych. Dzieci wychowane w towarzystwie czworonogów lepiej się rozwijają, człowiek potrafi radzić sobie dzięki nim z emocjami. Literatura pokazuje wiele przypadków wielkiego przywiązania psa do człowieka, jego cudownego wpływu i bezwarunkowej miłości.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Niezwykłe przygody Tekli, która obraziła się na Uśmiech” – recenzja książki

Tekla się nie uśmiecha. I ma ku temu poważne powody – niedawno jej mama zginęła w wypadku samochodowym. Tekli tata także przestał się uśmiechać, za to często wpatruje się w okno. Do ramki ze zdjęciem uśmiechniętej mamy doczepiono czarną wstążeczkę… I w ogóle świat jest szary, a ludzie ponurzy. Mało co, a może nawet nic nie jest w stanie pocieszyć pokawałkowanej rodziny Michalskich. (więcej…)

0 Komentarzy

„Moje cudowne dzieciństwo w Aleppo” – powieść dla dzieci, którą powinien przeczytać każdy dorosły

Teraz, gdy wszyscy wokół tyle mówią o Syrii, posłuchajmy głosu z samego centrum konfliktu – głosu ośmioletniej Jasminy z Aleppo. Głosu zmęczonego wojną, która trwa już piąty rok. Zdziwionego tą „niebezpieczną zabawą dorosłych”, która dosięga dzieci. A przecież to one powinny się bawić na prawdziwych placach zabaw. I grać w piłkę nie o kulach. Głosu przedwcześnie dojrzałego, bo w czasie wojny dorasta się znacznie szybciej, zwłaszcza gdy próbuje się zrozumieć, o czym mówią dorośli, i dorośle odpowiadać na pytania młodszych braci.
(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania