„Florka. Listy do babci” – recenzja książki

Najnowsza książka o ryjówce Florce to zbiór dwunastu listów do babci. Dwunastu, gdyż tyle jest miesięcy w roku, a Florka bardzo regularnie każdego miesiąca pisze jeden list. Babcia jest więc doskonale poinformowana o wyczynach i osiągnięciach swojej wnuczki. A jest ich niemało! Florka uczy się pływać, Florka idzie pierwszy raz do przedszkola, bierze udział w lekcji baletu, po raz pierwszy odwiedza teatr oraz supermarket. Dużo tu pierwszych razów, toteż i zadziwień, i zachwytów. Dokładnie takich, jakie mogą być udziałem tylko najmłodszych – z ich beztroską, naiwnością, świeżością spojrzenia i entuzjazmem. Bo Florka poza tym, że jest ryjówką, nie różni się niczym od zwyczajnych dzieci. Ma swoją ulubioną koleżankę – myszkę Józefinę, ma nieznośnych młodszych braci bliźniaków, lubi bawić się w piasku, śpiewać, tańczyć oraz marzy o pewnej lalce na literę B.

(więcej…)

0 Komentarzy

„Książka o Hani” – recenzja książki

Chciałam tę książkę przeczytać z dwóch powodów: po pierwsze, we wstępie Małgorzata Musierowicz opisała bardzo ładną historię na temat dziecięcej nią fascynacji, jej zagubienia, a potem przypadkowego odnalezienia; a po drugie nazwisko autorki nic mi nie mówiło. Nigdy wcześniej o Wandzie Ottenbreit nie słyszałam. Dlaczego tak się stało, wyjaśniło się już po kilku stronach wstępu. (więcej…)

0 Komentarzy

„Majka, Marcel i sekret kamienicy” – recenzja książki

Majka jest zwyczajną dziewczynką. Chodzi do szkoły, ma młodszą siostrę, dwóch fajnych kuzynów, a niebawem ma przyjść na świat jej brat. Mieszka z babcią, która zna bardzo interesujące historie z dawnych czasów. Choć, jeśli chodzi o historię w szkole, to ani samego przedmiotu, ani jego nauczyciela Maja nigdy nie ceniła. Dopiero babcine przygody z dzieciństwa i wspomnienia o przodkach, wplecione w kontekst prawdziwych wydarzeń, sprawiają, że Majka inaczej zaczyna patrzeć na przeszłość, która kryje w sobie w tak wiele tajemnic…
(więcej…)

0 Komentarzy

„Opowieść” – recenzja książki

Gdyby nie to dziwne imię i nazwisko można by przyjąć, że Stasys jest Polakiem. Urodzony na Litwie, ale oddany Polsce. Stąd pochodzi jego żona, tutaj czerpał inspiracje do tworzenia plakatów, tutaj jest najbardziej rozpoznawalny, wystawiany i nagradzany. Taki on bardziej „nasz” niż litewski. Zaś w polskich książkach dla dzieci pojawił się już na początku lat 80.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Zuzanka z pistacjowego domu” – recenzja książki

W ostatnim czasie wpadło mi w ręce kilka książek dla młodzieży, których bohaterowie (a właściwie bohaterki) wychowują się w niepełnych rodzinach. Najczęściej z mamami oczywiście. Dzieci muszą sobie radzić nie tylko z pewnym brakiem, jakim może być niewątpliwie zachwiane bezpieczeństwo i zbyt odległy (jeśli w ogóle) ojciec, ale także z nadmiarem, jakim jest na przykład nowa rodzina taty czy narzeczony mamy. I co ciekawe, w tych książkach obraz ten jest niejednokrotnie pozytywny! Jednak nigdzie nie jest on aż tak optymistyczny jak w książce Barbary Gawryluk „Zuzanka z pistacjowego domu”.

(więcej…)

0 Komentarzy

„Siedmiu Wspaniałych” – recenzja książki

Każdemu, kto chciałby podjąć się zliczenia najróżniejszych wydań, adaptacji i przeróbek klasycznych baśni i bajek, życzę powodzenia. Osobiście jednak radzę oszczędzić sobie trudu i sięgnąć po najnowszą książkę Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel. I choć nie zaliczyłabym „Siedmiu Wspaniałych” do którejkolwiek z wyżej wymienionych grup, to nawiązania do tradycyjnych utworów są tu wyraźnie obecne.

(więcej…)

0 Komentarzy

„Czupieńki. Gwiazdka” – recenzja książki

O tej książce mogłabym napisać tylko „Ach!”, a potem długo milczeć z nieśmiałym uśmiechem na ustach. Bo ta książka taka jest: do zachwycania się i zadumy. Jest piękna, subtelna i zjawiskowa. Może dlatego, że jej bohaterami są Czupieńki – maleńkie istoty mieszkające w domkach na drzewach, których nie mieliśmy okazji jeszcze poznać?
(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania