„Matylda” – recenzja książki

Dobre książki mają to do siebie, że się nie starzeją. Bez względu na to, czy mają dwadzieścia, pięćdziesiąt, czy sto lat, czyta się je tak samo dobrze i na każdej stronie odnajduje ponadczasowe treści. Podobnie jest z tą książką, która, choć została napisana niemal trzydzieści lat temu, jest dziś zaskakująco aktualna.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Mydło” – recenzja książki

Książeczki z tej serii to dla mnie znak rozpoznawczy Wydawnictwa Bajka. Bajki z bajki, małe literackie perełki, które z codziennych spraw potrafią uczynić prawdziwą czytelniczą ucztę. Był już „Koala nie pozwala” Rafała Witka, była „Myszka” Doroty Gellner, a teraz przede mną kolejna publikacja.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Pisklak” – recenzja książki

Dorota Gellner to niekwestionowana mistrzyni krótkiej formy literackiej dla dzieci. Chociaż ma na swoim koncie również opowiadania i bajki, to każdy kojarzy ją raczej z zabawnymi wierszykami lub tekstami piosenek dla najmłodszych. Bohaterami jej utworów bardzo często są dzieci czy też najzwyklejsze otaczające nas przedmioty, jednak to zwierzęta w jej twórczości odgrywają, moim zdaniem, kluczową rolę.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Ugotuj mi bajkę!” – recenzja książki

Grono rodziców zmagających się z dziećmi, które nie chcą jeść, jest duże. Niektóre maluchy jedzą tylko kilka ulubionych produktów, inne nie jedzą w ogóle. A ich rodzice chwytają się wszelkich możliwych sposobów, żeby zachęcić swoje pociechy do próbowania nowych rzeczy. Robią myszki z jajek, przygotowują uśmiechnięte kanapki i wyjmują z rosołu pietruszkę. A czy ktoś z nich pomyślał o tym, żeby ugotować takiemu niejadkowi bajkę?
(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania