„Gdzie diabeł mówi… Do usług!” – recenzja audiobooka

Jeszcze żaden utwór literacki nie był tak często cytowany w moim domu! Przebił wszystkie rymowane wiersze, które przecież najłatwiej wpadają w ucho… Córka czule nazywa swojego brata „Kiziorem”, a on ją… „Dusiołkiem”. Ulubiony cytat to: „Spis treści… Niesmaczny!”. Co tak odmieniło naszą codzienność? Jeden audiobook, odsłuchiwany bez końca… Joanny Olech „Gdzie diabeł mówi… Do usług!”. (więcej…)

0 Komentarzy

„Z muchą na luzie ćwiczymy buzie” – recenzja książki

Przyznaję – sądziłam, że książki logopedyczne są nudne, a dzieci niechętnie wykonują proponowane w nich ćwiczenia. Być może przyczyną tej opinii są nie najmilej wspominane wizyty u logopedy w dzieciństwie… Mucha Fefe zmieniła moje nastawienie, szczególnie po tym, gdy zobaczyłam, jak chętnie moje dzieci z nią ćwiczą! (więcej…)

0 Komentarzy

„A ja jestem Polak mały. Moim krajem jest świat cały” – recenzja książki

„Tupcio Chrupcio”, „Ciocia Jadzia”, książki o historii Poznania, o świętych, o Polsce… Eliza Piotrowska ma na swoim koncie już sporo tytułów, które najczęściej sama ilustruje. Podejmuje różne tematy, ale gdzieś pomiędzy wierszami zawsze jest tolerancja, szacunek do drugiego człowieka i otwartość na świat. Bo trudno nie być otwartym, gdy samemu mieszkało się w Rzymie, teraz mieszka się w Brazylii, sporo się podróżuje, poznaje inne kultury i różnych ludzi. (więcej…)

0 Komentarzy

„Milioner z Gdańska” – recenzja książki

Po lekturze książki „Duch z Niewiadomic” nie mogłam doczekać się kolejnego tomu… A że nastąpi ciąg dalszy, byłam pewna, bowiem zostało jeszcze wiele rzeczy do wyjaśnienia. Druga część z serii, „Tajemnice starego pałacu”, Katarzyny Majgier pozostawiła to samo uczucie. Ale ile było przyjemności z czytania i odkrywania kolejnych sekretów! (więcej…)

0 Komentarzy

„Wielkie gotowanie na ulicy Czereśniowej. Przepisy na cztery pory roku” – recenzja książki

Pamiętam swoją pierwszą książkę kucharską, zawierała przepisy Ani z Zielonego Wzgórza. Gotowałam na jej podstawie razem z babcią, książka do dziś jest w domowej biblioteczce i teraz towarzyszy w kuchennych przygodach mojej córce. Dla tych, którzy nie są fanami Ani, mam inną propozycję – książkę kucharska z przepisami z ulicy Czereśniowej! (więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania