„Pippi Pończoszanka” – recenzja spektaklu
Nadszedł ten wielki dzień i moja trzyipółletnia córka Iga po raz pierwszy odwiedziła prawdziwy teatr. Teatr imponujący, bo warszawski Dramatyczny; godzina też poważna, bo wieczorna; no i sztuka całkiem niezwykła – Pippi Pończoszanka. Ale Iga trzymała się dzielnie.
(więcej…)
0 Komentarzy
13 listopada 2015