„Kłaputek” – recenzja książki

Przyznaję – od jakiegoś czasu zwracam większą uwagę na ilustracje w stylu wiktoriańskim (lub nawiązującym do niego). Pociąga mnie ich zwiewność, delikatność, ale i swoisty realizm oraz odmalowanie emocji na obliczach zwierząt (bo te mnie głównie interesują). Z jednej strony widoczne jest tu dopracowanie szczegółów, a z drugiej pewne niedokończenie, np. tła, dające wrażenie niedopowiedzenia. Malarze tworzący za czasów panowania królowej Wiktorii z chęcią sięgali po motywy zwierzęce, choć w malarstwie niejednokrotnie przesadnie dramatyzowali sceny z udziałem zwierząt, czym narażali się na krytykę. Nie sposób jednak od tego uciec i nie widzieć wpływów obecnych w ilustracjach zawartych w książkach dla dzieci, co akurat w tym przypadku nie musi być przecież ujmą.

(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania