„Szlemiel” – recenzja książki

Szlemiel z nowej powieści Ryszarda Grońskiego nie ma nic wspólnego z leniwym Żydem z opowiadań Singera. Ten Szlemiel jest bowiem psem, białym buldogiem angielskim, znajdującym się w posiadaniu pewnej zasymilowanej, żydowskiej rodziny z Warszawy. To jego oczami (ślepiami) oglądamy wybuch drugiej wojny światowej i prześladowania ludności semickiej, najpierw ledwie odczuwalne, potem coraz boleśniejsze, kończące się przeprowadzką do getta i… Zakończenia nie zdradzę, ale tez żadna to tajemnica, wszyscy znamy przecież zakończenie. Bo i historia opowiedziana w tej książce jest typowa, ale nic w tym złego. Jest to ten rodzaj historii, którą można opowiadać bez końca, w kolejnych powieściach, filmach, sztukach, i nigdy do końca jej nie zgłębić, nie pojąć, nie oswoić.

(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania