Przeczytajcie tę książkę swoim dzieciom, jeśli chcecie, by wyrosły na dobrych, porządnych ludzi. Czytajcie im te powiastki codziennie, gdyż uczą one szacunku dla innych, uczą życzliwości, dobrych manier, łagodności, dzielności i roztropności – radzi Małgorzata Musierowicz, tłumaczka książki „Powiastki Beatrix Potter” w rozmowie z Agnieszką Sikorską-Celejewską.
Agnieszka Sikorska-Celejewska: Czym uwiodła Panią Beatrix Potter?
Małgorzata Musierowicz: Ciepłem, wdziękiem, angielskim poczuciem humoru i zrozumieniem potrzeb dziecięcej duszy; znajomością praw rządzących przyrodą oraz obyczajów, a nawet psychiki zwierząt. No i – cudownymi, mistrzowskimi, niedościgłymi ilustracjami. Nie przypadkiem jej książki są lubiane i cenione przez kolejne pokolenia.
ASC: Uwielbia Pani języki obce, są one dla Pani czymś w rodzaju łamigłówki. Ciekawa jestem, czy siadając do opowiastek Beatrix Potter, wiedziała Pani, że to będzie coś więcej niż tylko zabawa, która skończy się w szufladzie?
MM: Ależ ja przekładałam powiastki Beatrix Potter na zlecenie wydawnictwa. Od początku wiedziałam, że zostaną wydane – nawiasem mówiąc, zrobiono to za pierwszym razem bardzo niechlujnie i w dodatku samowolnie zmieniono mój tekst. Bardzo nad tym bolałam, więc kiedy po kilku latach inne wydawnictwo – Muza – zaproponowało mi tłumaczenie wszystkich utworów Potter, zgodziłam się z wielką ulgą i zapałem. Odłożyłam na bok pisanie własnej książki i – szczęśliwa – zaczęłam pracę nad tym grubym tomem. Tak, racja, to przypominało skomplikowaną łamigłówkę, bo zważmy, że książka ta tylko na pozór napisana jest prostym językiem. Zawiera wierszyki, stare piosenki i zagadki. A przede wszystkim – ma swój bardzo określony, elegancki, żartobliwy i czuły styl. Starałam się go nie zagubić. Teraz, przy okazji trzeciego wydania (w wydawnictwie Wilga, przyp. redakcji), przejrzałam wszystko raz jeszcze i znów to i owo zmieniłam oraz udoskonaliłam. Rozkoszna praca!
ASC: Jak odnalazła się Pani w języku sprzed ponad 100 lat? Czy tłumaczenie tych opowieści nie nastręczało problemów?
MM: O, tak! Musiałam, przy tłumaczeniu tych większych utworów dla wydania zbiorowego, poprosić o pomoc znajomego anglistę. Razem zresztą szukaliśmy polskich odpowiedników nazw i określeń, które wyszły już z użycia i w Anglii, i w Polsce. Najdłużej się naradzaliśmy nad gatunkami dawnych wytwornych tkanin („Krawiec z Gloster”) i terminologią żeglarską („Prosiak Robinson”).
ASC: Ani w Wikipedii, ani też na Pani stronie internetowej nie znalazłam informacji o tym, że tłumaczyła Pani opowiadania Beatrix Potter?
MM: A! Zapomniałam o tym, jak i o wielu innych dokonaniach. Dużo tego było. Kto ma czas na taką drobiazgowość? Zresztą, niewielki mam wpływ na notkę w Wikipedii… Ale spróbuję to naprawić.
ASC: Widziała Pani film „Miss Potter”?
MM: Widziałam. Yyyh! – tyle powiem.
ASC: Książka przez bardzo długi czas była intensywnie poszukiwana przez czytelników i niedostępna. Dlaczego się tak działo?
MM: A to już jest pytanie do Wydawcy! Ja nie mam na to żadnego wpływu.
ASC: W jaki sposób zachęciłaby Pani do przeczytania „Opowiastek”, tych którzy jeszcze się z nimi nie zetknęli?
MM: Powiedziałabym: przeczytajcie tę książkę swoim dzieciom, jeśli chcecie, by wyrosły na dobrych, porządnych ludzi. Czytajcie im te powiastki codziennie, gdyż uczą one szacunku dla innych, uczą życzliwości, dobrych manier, łagodności, dzielności i roztropności. A co szczególnie cenne: przepełnione są przyjazną wiedzą o przyrodzie. Styl tych opowiastek, ich prosta, miła narracja, ciekawa, żywa akcja, w której nie brak napięć, lecz i przynoszących natychmiastową ulgę dobrotliwych rozwiązań, zróżnicowane charaktery i śmiesznostki bohaterów, żartobliwy dydaktyzm z lekko ironicznym przymrużeniem oka – wszystko to ogarnia małego czytelnika jakimś czarem, zachwytem, wprost porywa. Obserwowałam takie reakcje niejednokrotnie.
ASC: Dziękuję za rozmowę!
O Beatrix Potter i jej twórczości, z Małgorzatą Musierowicz, rozmawiała Agnieszka Sikorska-Celejewska. Iluggage – przechowalnia bagażu Krakow .
Małgorzata Musierowicz – jedna z najpopularniejszych pisarek i ilustratorek dziecięco-młodzieżowych. Twórczyni cyklów: „Jeżycjada” i „Bambolandia”, a także zbiorów felietonów o książkach i gawęd kulinarnych. Uhonorowana niezliczonymi nagrodami, w tym nagrodą Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości. Oficjalna strona autorki – www.musierowicz.com.pl
Beatrix Potter (1866-1943) – angielska ilustratorka i autorka opowieści dla dzieci, których bohaterami są antropomorficzne zwierzęta. Jej książki, wyróżniające się humorem, upodobaniem do absurdu i dramaturgią zwykłych zdarzeń, cieszą się popularnością i sympatią czytelników od kilku pokoleń, choć na początku nie spotkały się z uznaniem wydawców. Dopiero po sukcesie, jaki odniósł „Piotruś Królik”, wydany samodzielnie przez autorkę w 250 egzemplarzach, wydawnictwo, które wcześniej odmówiło publikacji, w 1902 roku zdecydowało się nawiązać współpracę z Potter. Kolejne książki autorki zyskiwały popularność zaraz po ukazaniu się.
(Dodano: 2010-11-12)