Wytańczone emocje

Dzieci uwielbiają się ruszać. Tańczyć, biegać, pląsać, kręcić się… każda forma ruchu jest dla nich wspaniałą możliwością wyrażenia siebie, zaistnienia, a przede wszystkim zademonstrowania samopoczucia w danej chwili. U dzieci wszystko jest na bieżąco aktualizowane. Nie robią niczego na wyrost lub za mało. Wszystko, co wyrażają, jest adekwatne do tego, jak się czują.

Rodzice czy opiekunowie powinni nauczyć się nie blokować pojawiających się w ciele emocji. Nie negować ich istnienia; nie mówić, że nic się nie stało. Powinni spróbować zrozumieć złość czy bezradność, z której często bierze się agresja. Podejść, porozmawiać, wytłumaczyć łagodnym tonem, co już pomaga w wyciszeniu i uspokojeniu dziecka. Albo czasem pobyć tuż obok niego. Pozwolić mu zrozumieć, co zaszło. Dać znak, że kiedy będzie gotowe, może do nas przyjść, przytulić się czy powiedzieć, co się stało. To momentami jest naprawdę bardzo dużo. Można również poprzez muzykę i ruch delikatnie przekierować uwagę dziecka ze smutku czy złość na spokój lub zabawę.

Dzieci jak mrówki niczym niestrudzone poruszają się z naturalną swobodą. Obserwując ich ciała, dostrzegamy radość – uśmiechy, podskoki, chwilowy bieg; podniecenie – okrzyki, oklaski; złość – tupanie nóżkami, rzucanie się na podłogę; zmęczenie, znużenie – lekko zgarbione plecy i opuszczona głowa; smutek – łzy, spadek energii, cała postawa schylona ku dołowi; zawstydzenie – dotykające się rączki – jakby szukały kontaktu poprzez palce u dłoni, lekki rumieniec, czasem łzy itd. Jest cały wachlarz sygnałów ciała, jakie dziecko wysyła na zewnątrz, które mówią wszystko o jego samopoczuciu. Dzieci nie zawsze jeszcze potrafią wyartykułować, o co im chodzi, ale za to potrafią to sobą pokazać. Czujne oko rodzica czy opiekuna na pewno taki komunikat wychwyci i podczas wspólnych zabaw i pogaduszek, poprzez aktywne słuchanie, dotrze do źródła uczucia.

Zachęcam i zapraszam do budzenia w dzieciach chęci do wyrażania uczuć. Skoro ruch jest ich naturalną czynnością, to czemu by nie poprzez niego właśnie? Możemy to zrobić razem w domu, pląsając swobodnie przy ulubionej muzyce, a gdy wprowadzimy proste, znane teksty do śpiewania, a dodatkowo prostymi gestami odegramy je, maluszki będą zachwycone możliwością takiego dialogu z rodzicem. W trakcie tego typu zabaw organizm wytwarza endorfiny – hormony szczęścia; wzrasta poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa i zaufania, a więź z rodzicem znacznie pogłębia się.

Wspaniałym sposobem jest też wcielanie się w różnego rodzaju zwierzątka, wydawanie dźwięków czy naśladowanie sposobu, w jaki się poruszają. Na przykład: niedźwiedź chodzi na czterech łapach i robi to ociężale, a zajączek dla odmiany kica szybko i żwawo. Tak proste zabawy w naturalny sposób poszerzają aparat ruchowy dziecka i inspirują do dalszych eksperymentów. Można przy nich wykorzystać wiele posiadanych w domu przedmiotów, np. poduszki, apaszki, chusteczki, piłki itd.

Taniec jednoczy, scala. W tanecznych zabawach może brać udział cała rodzina. Możemy też wybrać się wspólnie na zajęcia taneczne z dziećmi. Zobaczymy wtedy, z jaką radością włączają się one w nowe środowisko… z początku nieśmiałe, później coraz bardziej otwarte i chętne do wyrażania siebie poprzez taniec i ruch w towarzystwie rówieśników.

Dzieci z natury nieśmiałe czy zalęknione może nie od razu chętnie i z zapałem przyłączą się do wspólnej zabawy, jednak z czasem będzie im to przychodziło znacznie łatwiej. W takich przypadkach niezbędny jest aktywny udział rodzica i chęć uczestnictwa – dziecko na początku sprawdza, czy to na pewno to. Czy to jest dla mnie dobre? I w końcu… no dobrze, zaufam… i zaczyna się włączać w zabawę. Takie dzieci mają zwykle swoje preferencje co do rytmu muzyki – raczej wolą utwory spokojne, z prostym rytmem. I tak też dobrze jest zaczynać. Na bardziej dynamiczne pląsy przyjdzie czas.

mgr Agnieszka Gabriela Szczepańczyk
pedagog, instruktor tańca i terapii tańcem
www.choreoterapia.info

Agnieszka Gabriela Szczepańczyk – pedagog, instruktor tańca i terapii tańcem. Jej pasją jest taniec, a szczególnie terapia poprzez taniec i ruch, która sprawia, że ludzie zbliżają się do siebie, relaksują, odprężają, ale również przyjemnie spędzają czas w towarzystwie cudownej muzyki. Terapia tańcem łączy ze sobą pracę i zabawę, tworząc w ten sposób unikatowy instrument jednoczenia ciała, umysłu i duszy w celu poprawy jakości życia. Wyjątkowe jest w tej metodzie to, że każdy może z niej skorzystać bez względu na wiek czy płeć.

Jest autorką tekstów publikowanych w wortalu www.akademiazdrowia.eu, a także www.we-dwoje.pl, www.kobieta.byc.pl oraz www.baby-shower.pl.

Interesuje się holistycznym rozwojem człowieka, dlatego w zakres pracy z ciałem i ludzkim wnętrzem włącza inne metody: tańce w kręgu oraz elementy masażu, wizualizacji, relaksacji, afirmacji, pracy z oddechem, prac plastycznych (mandale).

Na co dzień pracuje z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, prowadząc różnego rodzaju warsztaty taneczne oraz plastyczne.

(Dodano: 2008-11-20)

Dodaj komentarz