Oczy zawsze odzwierciedlają nasze prawdziwe emocje. Na fotografiach są odbiciem specyficznych cech charakteru oraz duszy dziecka. Jeżeli poznasz sztukę właściwego fotografowania oczu, reszta przyjdzie z łatwością.

„Oczy są zwierciadłem duszy” – to znane powiedzenie ma swoje zastosowanie również w fotografii dziecięcej. Jednym z kroków do wspaniałego portretu dziecka jest właściwe sfotografowanie jego oczu. Jak tego dokonać? Oto kilka wskazówek dotyczących tego tematu:

Ostrość na oczy

Jeżeli podczas robienia zdjęcia swojemu dziecku, zastanawiasz się, w którym miejscu autofokus (AF) aparatu powinien „złapać ostrość” (nos, policzki, a może kosmyk włosów?), szybko rozwiążę Twój problem. Zdecydowanie najlepszy efekt daje ustawienie ostrości na OCZACH dziecka. Twarz dziecka jest najbardziej ekspresyjną częścią ciała a w niej najważniejszą rolę pełnią oczy. To właśnie one powinny być najbardziej wyrazistym elementem uchwyconym przez aparat. Bez względu na to, czy robisz zbliżenie, półzbliżenie czy też fotografujesz swoją córeczkę, synka „od stóp do głów”, zawsze pilnuj tego, aby oczy były najbardziej zauważalną częścią ciała. To daje zaskakujące efekty.

Łapanie iskierek

Ostrość to nie jedyny czynnik, który sprawia, że portrety dziecka nabierają życia. Gdy robisz zdjęcia swojemu dziecku, zwracaj uwagę na to, z jakiej strony i pod jakim kątem światło pada na jego oczy. Odpowiednie ułożenie twojej pociechy względem źródła światła sprawi, że w oczach małego modela pojawią się piękne refleksy. Takie iskierki uatrakcyjniają portret i sprawiają, że fotografia dziecka nabierze życia.

Dziecko nie zawsze musi się uśmiechać

Oczywiście każdy rodzic chce, żeby w jego albumie rodzinnym znajdowały się zdjęcia rejestrujące te najradośniejsze chwile. Uśmiechnięte i szczęśliwe dziecko to wymarzony kadr i trudno polemizować z takim przekonaniem. Warto jednak zastanowić się na innymi alternatywami. Kiedy dziecko uśmiecha się „od ucha do ucha” mięśnie jego twarzy napinają się a same oczy (najważniejszy element twarzy!) ulegają zwężeniu. Kiedy jest czymś zajęte, lub zainteresowane jego źrenice z kolei otwierają się szeroko. To z punktu widzenia fotografii nie jest bez znaczenia. To właśnie dlatego fotografie, na których dziecko jest zamyślone, rozmarzone, spoglądające w dal, mają w sobie coś urokliwego. Na zdjęciu poniżej prezentuję właśnie takie ujęcie. Dziewczynka z zainteresowaniem spogląda w dal. Całość dopełnia znakomite światło, które nadaje buzi dziecka delikatności.

Oczy w wersji makro

Wielu początkującym fotografom wydaje się, że dobre zdjęcie powinno „zawierać” całą głowę, a nawet całe ciało fotografowanej osoby. Czasami warto poeksperymentować i podejść znaczne bliżej dziecka. Fotografowanie dzieci na dużym zbliżeniu daje czasami znakomite efekty wizualne, niestandardowe oraz bardzo intymne fotografie. Fotografie na dużym zbliżeniu to również w większości przypadków zdjęcia prezentujące oczy.

Warto być bliżej dziecka

Droga Mamo, tylko ty jesteś w stanie zrobić taką fotografię i uchwycić w oczach duszę Twojego dziecka. Do dzieła!

Autorką artykułu jest Katarzyna Biernacka – instruktorka w Akademii Fotografii Dziecięcej – największej w Polsce szkoły fotografii dzieci i klubu Mam fotografujących.

Autorkami zdjąć są absolwentki Akademii Fotografii Dziecięcej: Mama Ania, Kumoszka, Niccada, Wiolinka, Majówka

(Dodano: 2011-09-12)