„Dixit” – recenzja gry

„Koniecznie trzeba przygotować drewno do kominka!” – krzyczę zawsze, gdy upewnię się, że wszyscy goście przyjdą. Wspólne przygotowanie smakowitych przekąsek i rozkładanie przed kominkiem grubego, wełnianego koca stało się już rytuałem. Zwykle w pewnym momencie ktoś przycisza muzykę i wyganiając psa z koca krzyczy: „wszystko jest gotowe, możemy grać!”.

Rozsiadamy się wygodnie na kocu, wybierając miejsce. Wiemy, że spędzimy w tej pozycji nie mniej niż 2 godziny, więc miejsce powinno być strategicznie najlepsze (moja rada: obok stolika z pysznościami!). Na środku koca pojawia się duże, znajome pudełko w bajkowych kolorach. Niecierpliwie wpatrujemy się w napis „Dixit”, widniejący na pokrywie. Czujemy, że wyobraźnia wszystkich uczestników, którzy wkrótce będą rywalizować o wygraną, wyostrza się. To własnie owa „wyobraźnia” wspólnie z intuicją mają w grze „Dixit” największe znaczenie.

Otwieramy pudełko. 84 wielkoformatowe karty, które już samą swoją fantazyjnością przenoszą gracza do świata magii; plansza przypominające łąkę i 6 różnokolorowych królików-pionków – to wszystko wita uczestników.
W grze może wziąć udział od 3 do 6 graczy. Rozdajemy każdej z osób po 6 kart. Wiek uczestników nie ma znaczenia, mogą grać zarówno 5-latkowie jak i 105-latkowie. Osoba rozpoczynająca grę wybiera jedną z nich i mówi zdanie, słowo, cytat lub nawet dźwięk pasujący do swojej karty. Następnie pozostali gracze wybierają spośród swoich kart taką, która również najlepiej pasuje do owego opisu. Przetasowujemy wszystkie te karty i układamy na kocu. Wszyscy wstrzymują oddechy! Czas odkryć karty. Gracze – poza rozpoczynającym – głosują, która karta do niego należała. Jeśli wpadniemy w pułapkę i nikt nie zgadnie, albo zgadną wszyscy, rozpoczynający dostaje 0 punktów. Przy innych konfiguracjach gracze i osoba rozpoczynająca otrzymują punkty. Jedna partia gry trwa mniej więcej pół godziny, ale trzeba koniecznie wziąć pod uwagę, że na jednej partii NIGDY się nie kończy.

Podczas gry w „Dixit” zawsze budzą się w nas emocje. Obrazki na kartach mogą łączyć rodzinne skojarzenia, wewętrzne marzenia, złe lub dobre wspomnienia, a także wychodzące na jaw tajemnice. Grę „Dixit” mogę nazwać „dobrą interakcją” pomiędzy uczestnikami miłych, wspólnych wieczorów, która stwarza niesamowitą atmosferę. Jest to gra przenosząca w czasie – do wspomnień, zakątków naszej wiedzy, bogactwa doświadczeń i zbiorów wyobraźni, które możemy odkrywać wspólnie w gronie rodziny i przyjaciół. Bez najmniejszych wątpliwości nadal będzie stałym gościem rodzinnych wigilii, wakacji na mazurach, przyjęć urodzinowych oraz pikników.

Sandra Miśkiewicz

nasza ocena 5

dixit

Dixit
Zawartość pudełka:
84 wielkoformatowe karty
1 plansza z torem punktów wewnątrz pudełka
6 drewnianych pionków królików
36 znaczników głosowania
instrukcja polska
Liczba graczy: 3-6 osób
Wiek: od 5 lat
Czas gry: ok. 30 minut
Projektant: Jean-Louis Roubira
Wydawca: Hobbity

Dodaj komentarz