„CzuCzu w podróży” – recenzja mini gier

Wydawnictwo Bright Junior Media wyszło naprzeciw oczekiwaniom, wielu, jak sądzę, rodziców. Zbliżają się wakacje, czas intensywnych podróży. Wiadomo, że zarówno podczas jazdy (czy lotu) oraz „w czasie deszczu dzieci się nudzą”, warto więc zabrać ze sobą pomoce, które skutecznie odgonią nudę i umilą dłużący się czas. Tymczasem wiele gier ma tak duże pudełka, że zabranie kilku z nich tworzy dodatkowy bagaż. Umieszczanie ich w zastępczych woreczkach nie zawsze zda egzamin, gdy np. w grę wchodzą takie elementy, jak miękkie karty.

Tymczasem rozwiązaniem jest seria „CzuCzu w podróży”. To już nie tylko kolorowanki w przystępnym rozmiarze, ale także puzzle, domino i gra memory. Wszystkie w maleńkich pudełkach, które zmieszczą się do kieszeni czy damskiej torebki, nie mówiąc już o dziecięcym plecaku. Większość skierowana jest do dzieci w wieku powyżej 3 lat, ale znajdzie się też coś dla starszaków.

Oto dwustronne mini domino Safari: z jednej strony kolorowe wizerunki zwierząt, których połówki trzeba do siebie dopasować, z drugiej klasyczne kropki. Płytki zrobione są z grubego kartonu, odpornego na zniszczenia. Przeżyją więcej niż jedną podróż. Ilustracje są kolorowe, wyraziste, zwierzęta sympatyczne i zabawne.

Mini puzzle „Przez wieś” i mini puzzle „Stacja Przygoda”: pierwsze składają się z 30 elementów i przeznaczone są dla dzieci w wieku powyżej 3 lat, drugie zawierają 80 elementów, same klocki są zdecydowanie mniejszych rozmiarów i lepiej poradzą sobie z nimi dzieci w wieku powyżej 5 lat. „Przez wieś” przedstawiają pociąg jadący przez pola, „Stacja Przygoda” to barwny dworzec z wieloma podróżującymi. Oba obrazki mają wymiar 23 na 16,5 cm, co oznacza, że zmieszczą się nawet na pociągowym, samochodowym czy też samolotowym stoliku.

I wreszcie mini memorki „Ocean”. Małe pudełko zawiera osiem par z obrazkami o morskiej tematyce: wieloryb, konik morski, żółw, ośmiornica… Gra w memo jest popularna. Jest tak prosta, że trudno ją modyfikować, można jedynie zwiększać liczbę elementów i same obrazki. Osiem par będzie wystarczające dla młodszego dziecka, ale dla nieco starszego – to już za mało. Jednak i tak lubię tę grę za to, że ćwiczy pamięć wzrokową. Dzięki dzieciom na własnym przykładzie zauważam znaczący jej rozwój. I znów, jak w przypadku innych gier, tak i tu karty wykonane są z grubego trwałego kartonu, a ilustracje są barwne, wyraziste, zaś zwierzęta uśmiechnięte. Zarówno pudełka, jak i poszczególne elementy są miłe w dotyku. Domino i memo nie zajmują całych pudełek, mam więc chytry plan, by na wakacje zmieścić je do jednego. Mam szansę więc jeszcze bardziej ograniczyć bagaż.

Szczególnie przed wakacjami polecam uwadze rodziców produkty z wizerunkami uśmiechniętego chłopca o imieniu CzuCzu. W ofercie znajdą się także zabawy dla dzieci szkolnych: zagadki, łamigłówki logiczne… Warto być odpowiednio przygotowanym w trasę, by jak najrzadziej słyszeć pytanie: „Daleko jeszcze…?”.

Agata Hołubowska

Ocena: 5

CzuCzu

Mini puzzle „Przez wieś”
Wiek: 3+
Mini puzzle „Stacja Przygoda”
Wiek: 5+
Mini memorki „Ocean”
Wiek: 3+
Mini domino „Safari”
Wiek: 3+
Il. Agnieszka Malarczyk
Wyd. Bright Junior Media, 2013
www.czuczu.pl

Dodaj komentarz