LEGO® CREATOR: jeden zestaw, milion pomysłów

W jaki sposób smok z ruchomymi skrzydłami i ognistym oddechem zmienił się w węża, a potem w skorpiona? Jak chatka nad jeziorem nagle stała się obserwatorium astronomicznym, a następnie małym domkiem? To nie jest magia! Te niesamowite rzeczy dzieją się w świecie LEGO Creatora, w którym – tak jak w dziecięcej wyobraźni – kreatywność nie zna granic.

Creator_3

W twórczym świecie LEGO Creatora dziecko może zbudować wszystko, co podpowie mu wyobraźnia. Z jednego zestawu można ułożyć tropikalną papugę, żabę z wielkim językiem, muchę z przezroczystymi skrzydłami, różnokolorowego kameleona albo rybę z łuskami i zębami. Gdy znudzi się zabawa robotem, można go przerobić na futurystyczny odrzutowiec albo superszybki samochód sportowy. Zestawy LEGO Creatora otwierają niezliczone możliwości, stymulując dziecięcą pomysłowość. Jednego dnia czerwony klocek jest dziobem ptaka, w następnym staje się skrzydłem samolotu lub anteną na dachu. Przezroczysty element, który jeszcze przed chwilą był szybą, za moment jest już sercem robota, płatkiem śniegu albo lampą. Każdy może twórcą i wykreować swój własny, oryginalny i niepowtarzalny świat.

Seria LEGO Creator 3:1 umożliwia budowanie z jednego zestawu trzech różnych modeli. Na przykład „Samochód wyścigowy” można przerobić na pickupa lub ładowarkę burtową, „Błękitny odrzutowiec” na helikopter lub poduszkowiec, „Chatkę nad jeziorem” na obserwatorium nieba lub mały domek, a „Sklep na rogu” na kwiaciarnię lub kamienicę. Propozycje zawarte w instrukcjach to jedynie ułamek możliwości, jakie oferują zestawy LEGO Creator 3:1. Z każdego z nich dzieci mogą stworzyć niezliczone własne konstrukcje – niesamowite budowle, pojazdy, zwierzęta, stwory czy postaci. Bawiąc się, mogą wymyślać kompletnie nowe scenki pełne emocjonujących zwrotów akcji i przygód, a dzięki temu rozwijać swoją wyobraźnię i kreatywność.

Dodatkowo dzieci i ich rodzice na stronie internetowej http://www.lego.com/pl-pl/creator znajdą wiele inspirujących porad oraz filmów dotyczących kreatywnego budowania. Odkryją np. jak z kilku klocków LEGO łatwo zbudować kulę, hot-doga albo domek z piasku. Z kolei bezpłatna aplikacja LEGO Creator to prawdziwa przestrzeń dla twórców, którzy chcą uczestniczyć w comiesięcznych wyzwaniach, prezentować modele w filmach poklatkowych lub na obrotowych podstawkach oraz grać w minigry.

LEGO Creator 3:1 to seria dla dzieci w wieku od 7 do 14 roku życia. Wybrane zestawy można kupić w hipermarketach, w sklepach z zabawkami oraz sklepach internetowych w całej Polsce. Podane ceny obowiązują w sklepie na stronie www.LEGO.pl i w katalogu LEGO: „Samochód wyścigowy” (31046) – 89,99 PLN, „Chatka nad jeziorem” (31048) – 109,99 PLN, „Sklep na rogu” (31050) – 149,99 PLN, „Błękitny odrzutowiec” (31039) – 249,99 PLN.

Więcej informacji:
http://www.lego.com/pl-pl/creator
www.facebook.com/LEGO
Club LEGO – http://club.lego.com/pl-pl
*** *** ***
Firma LEGO powstała w 1932 roku w małym miasteczku Billund w Danii. Założycielem był stolarz Ole Kirk Christiansen, który na skutek kryzysu gospodarczego zaczął produkować drewniane zabawki zgodnie ze swoją dewizą „Tylko najlepsze jest wystarczająco dobre”. Nazwa jest zbitką wyrazów LEg GOdt, czyli po duńsku „baw się dobrze”. Dopiero w 1947 z taśmy produkcyjnej zjechała pierwsza plastikowa zabawka. Prototyp klocka, znanego dziś niemal na całym świecie, powstał w 1949 roku. Jednak prawdziwy przełom nastąpił w 1958 roku, kiedy syn założyciela – Godfred Kirk Christiansen – opatentował pomysł łączenia klocków LEGO za pomocą słupka i tulejki. Odkrycie Goldfreda okazało się punktem zwrotnym i kluczem do sukcesu. System sprawił, że budowle LEGO są niezwykle stabilne, a nieograniczone możliwości zespalania elementów pozwalają na tworzenia niesamowitych wręcz konstrukcji. Dwa klocki o ośmiu wypustkach można połączyć aż na 24 różne sposoby, a dla ośmiu takich klocków istnieje prawie nieskończona liczba połączeń!
Kolejnym punktem zwrotnym dla rozwoju firmy, paradoksalnie, stał się pożar w 1960 roku, w wyniku którego zniszczeniu uległa część budynku, gdzie produkowano drewniane zabawki. Od tego momentu jedynym surowcem do produkcji klocków był plastik. W 1966 roku firma Christiansena wytwarzała już 57 różnych zestawów i 25 pojazdów. W 1968 roku w Billund otwarto pierwszy Legoland, czyli park rozrywki zbudowany z klocków. Decyzja okazała się genialnym posunięciem, gdyż tylko w pierwszym roku działalności miejsce odwiedziło 625.000 fanów LEGO. Dziś parki Legoland istnieją także w Wielkiej Brytanii, Niemczech, USA i Malezji.
W 1969 roku na rynek wkroczyły klocki LEGO DUPLO, przeznaczone dla dzieci od 1.5 do 5 lat. W 1974 roku świat ujrzał pierwszego ludzika LEGO, a w 1977 roku pierwszą serię LEGO Technic, umożliwiająca starszym dzieciom budowanie modeli mechanicznych. Na początku lat 80. powstał Dział Produktów Edukacyjnych (LEGO Education), by rozwijać linię specjalnych zabawek na użytek szkół i przedszkoli, a także dla dzieci niepełnosprawnych. 1998 to natomiast rok pierwszej, bestsellerowej gry komputerowej – Wyspy LEGO, która sprzedała się niemal w milionie egzemplarzy. Kolejnym krokiem milowym w historii LEGO jest premiera w lutym 2014r. pierwszego pełnometrażowego filmu kinowego, zrealizowanego w technologii 3D.
Dziś szacuje się, że na każdego mieszkańca Ziemi przypadają 62 klocki LEGO, a po świecie „chodzi” ponad 4 miliardy minifigurek LEGO. Od 1958 roku w sumie wyprodukowano 650 miliardów klocków, które już dawno wyszły poza pokoje dziecięce i wykorzystywane są przez ludzi sztuki, filmu, architektów czy nauczycieli akademickich. Czy mogło być inaczej, skoro jedynym ograniczeniem w używaniu produktów LEGO jest ludzka wyobraźnia?

LEGO, the LEGO logo and the Minifigure are trademarks and/or copyrights of the LEGO Group. © 2016 The LEGO Group. All Rights Reserved.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Justyna A

    czy mi się to tylko wydaje, ale chyba Lego jest nieco przereklamowane. jasne, że byli pierwsi, najpopularniesi. ale nie sądzę, że klocki jakiej kolwiek innej firmy są gorsze czy lepsze.
    mój syn miał zestaw Lego Duplo (ze który zapłaciłam ponad 150 zł) i zwykły BanBao (który mi kosztował mniej niż 70 zł), to powiem, że i te i inne gubią się jednakowo szybko 🙂

Dodaj komentarz