Na pewno wielokrotnie wzdychaliśmy rozmarzeni: „Och, jak cudownie byłoby być znów dzieckiem …”, „Dzieci mają super, wiodą takie beztroskie życie…”, „Gdybym choć na chwilę mógł znów przenieść się w świat dzieciństwa…”. W teatralnym świecie wyobraźni jest to możliwe! Trzeba uważać, co się mówi, bo działa tam pewien spełniacz życzeń.
Przytrafiło się to Panu Janowi, pewnemu Bardzo Ważnemu Dyrektorowi, który co dzień załatwia wielce ważne sprawy i prowadzi poważne rozmowy przez swoich jedenaście telefonów. Jest tak zajęty, że gdy jego dziewięcioletnia córka Paulinka chce zagrać z tatą w chińczyka, ten znajduje czas w kalendarzu dopiero w 2019 roku. Kiedy nieopatrznie wypowiada życzenie powrotu do, jak mniema, beztroskich czasów szkolnych, zostaje ono spełnione. I następuje zmiana. Pan Jan budzi się rankiem jako całkiem młody Janek! Wówczas mama zaczyna poganiać go do wyjścia do szkoły, czas umyka, a trzeba się umyć i znaleźć skarpetkę do pary (Gdzie ta skarpetka? Czy ją ktoś do czarnej dziury wetkał?), grzecznie ukłonić się sąsiadom w windzie, znieść podróż tramwajem (niestety mały Janek nie odnalazł żadnego z 11 telefonów, żeby zadzwonić do swojego kierowcy z limuzyną). A to dopiero początek długiego dnia, bo po kilku godzinach lekcji z wymagającymi nauczycielami trzeba wrócić do domu, by udać się na zajęcia dodatkowe i odrobić lekcje…
Ten muzyczny spektakl został napisany specjalnie dla teatru Rampa przez znanego artystę kabaretowego, Tomasza Jachimka. Gwarantuje to widzom cięty, ale ciepły humor. Zabawne teksty i gry słowne funkcjonują na dwóch poziomach, bo rozśmieszą zarówno młodszych widzów, jak i starszych, którzy docenią skierowane do nich dowcipne aluzje.
Tego rodzaju przedsięwzięcie wymaga, aby w roli reżysera zasiadł ktoś, kto doskonale rozumie dzieci. Jerzy Jan Połoński świetnie wywiązał się z powierzonej mu roli, bo sam, mając twórcze adhd i prywatnie będąc tatą trzech chłopców, stworzył dynamiczne, autentyczne i zabawne przedstawienie, na którym nie ma grama nudy. Kilkoro aktorów, wykorzystując przestrzeń sceny kameralnej, sprawia, że nie liczy się nic, co dzieje się poza sceną. Śpiewają, tańczą i przebierają się w błyskawicznym tempie, przez co dzieci mają wrażenie, że w przedstawieniu uczestniczy bardzo wiele postaci. Wychodzą też do najmłodszych widzów i krążą po widowni, co dodatkowo ożywia przebieg przedstawienia i bardzo podoba się małym teatromanom.
Spektaklom w Rampie towarzyszy zazwyczaj imponująca oprawa muzyczna i nie inaczej jest w przypadku „Dnia Dziecka”. Usłyszymy siedem dowcipnych i wpadających w ucho utworów z charakterystycznymi tekstami Tomasz Jachimka. Możemy do nich potem wrócić w domu dzięki ładnie wydanej książeczce z dołączoną do niej płytą do samodzielnego śpiewania wszystkich piosenek.
Na scenie zobaczymy pełną niespodzianek multimedialną scenografię utrzymaną w czarno-białej kolorystyce z żółtymi elementami. Jej ascetyzm kolorystyczny jest zamierzony, bo dodatkowo podkreśla fantazyjne i abstrakcyjne kostiumy. Są one opracowane w ten sposób, aby zabawnie podkreślać cechy każdej z postaci na scenie, co ułatwia dzieciom interpretację. Zobaczymy zabawne gagi i całkiem absurdalne sytuacje, jak na przykład wielkie przybory toaletowe, które skłaniają małego Janka do porannego mycia, czy aktorów przebranych za wielkie tańczące i śpiewające skarpetki.
Twórcy doskonale wczuli się w sytuację dziecka w wieku szkolnym i odzwierciedlili jego typowy dzień, z codziennymi obowiązkami i troskami, które rodzicom z dorosłej perspektywy wydają się całkiem błahe. A zrobili to w tak dynamiczny i zabawny sposób, że nie wiadomo, kiedy upływa godzina spędzona w Teatrze Rampa.
Powrót dorosłego do czasów szkolnych uświadomi rodzicom, że życie dziecka to nie bułka z masłem i pasmo niekończącej się beztroski, ale szereg obowiązków i małych zmagań z problemami na dziecięcą miarę. Refleksja? Rozumiejmy się nawzajem i szanujmy swoje obowiązki, bo „każdy ma swoje zadania, rolę, drogę do pokonania w rodzinie, pracy i szkole”. Często nam, dorosłym, wydaje się, że dzieci w życiu mają łatwo. Ale Tomasz Jachimek napomina: „Niech dorosły jakiś zdolny zwiększy liczbę godzin wolnych!”. Możemy je przeznaczyć na zagranie z naszymi dziećmi w chińczyka.
Olga Kubiak-Skwarek/bzikkulturalny.pl
Dzień dziecka
Tomasz Jachimek
reżyseria: Jerzy Jan Połoński.
Scenografia: Marika Wojciechowska, muzyka: Marcin Partyka, choreografia: Jarosław Staniek.
Obsada: Kamila Boruta, Małgorzata Duda, Dominika Łakomska, Brygida Turowska, Maciej Gąsiorek, Konrad Marszałek.
Teatr Rampa w Warszawie
wiek: 7+