„Porachunki robota Mata” – recenzja książki

Tytuł wskazuje na historię z wątkiem kryminalnym. Szybko jednak przekonujemy się, że nie jest to powieść, ale zbiór zadań, łamigłówek i zagadek matematycznych i to właśnie o matematyczne porachunki (a właściwie rozrachunki) chodzi. Czy to może być ciekawe?

Matematyka jest jednym z najbardziej nielubianych przedmiotów szkolnych. Umiejętność liczenia przydaje się jednak w niemal wszystkich sferach życia, dlatego warto ją rozwijać. Mat i jego przyjaciółka Ema uwielbiają matematykę i bardzo chętnie spędzają czas na rozwiązywaniu zadań. Po przekartkowaniu książki czytelnik już wie, dlaczego roboty tak to lubią. Zadania, które rozwiązują, są po prostu bardzo ciekawe! Ćwiczenia są bardzo zróżnicowane, z niektórymi poradzą sobie przedszkolaki, inne wymagają nieco większej wiedzy, dlatego będą doskonalić umiejętności uczniów szkół podstawowych. Są kolorowanki, które można kolorować dopiero po wykonaniu działań matematycznych, ponieważ każdej liczbie odpowiada inny kolor. Są labirynty, które można przejść dopiero wtedy, kiedy odnajdzie się ścieżkę, na której znajdują się określone w poleceniu liczby (na przykład wyłącznie parzyste). Jest proste sudoku, w którym w kratkach znajdują się figury geometryczne i tradycyjne, w którym są liczby. Wiele zadań polega na porównywaniu i dopasowywaniu takich samych obrazków. W książce znalazły się również ćwiczenia, w których trzeba łączyć punkty. Nikt nie będzie się nudził i każdy znajdzie coś dla siebie.

„Porachunki robota Mata” to doskonałe wprowadzenie w świat matematyki dla przedszkolaków oraz uzupełnienie nauki dla nieco starszych dzieci. Zadania spodobają się nawet tym, którzy nie lubią dodawać i odejmować. Ba! Podejrzewam, że wielu rodziców chciałoby rozwiązywać łamigłówki zamiast swoich dzieci (ja poważnie to rozważałam).

Ogromną zaletą tego zbioru zadań jest sposób jego wydania. Forma jest bardzo skromna, książka przypomina blok, ale dzięki temu łatwo wyrywa się z niej kartki. To sprawia, że zadania można rozwiązywać razem z kolegami albo zabierać ze sobą w podróż pojedyncze strony. Czas spędzony w towarzystwie robota Mata minie bardzo szybko, a dzieci zdziwią się, jak wiele zostało w ich głowach po takim spotkaniu. Na koniec chce się powiedzieć: Oby takich książek było jak najwięcej!

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

porachunki-robota-mata

Porachunki robota Mata
Monika Hałucha
il. Anita Graboś
wyd. Nasza Księgarnia, 2016
wiek: 4+

Dodaj komentarz