Nominacje, wyróżnienia, nagrody: Książka Roku PS IBBY po raz 28!

Co roku Polska Sekcja IBBY nominuje do 30 książek do tytułu Książka Roku. – To crème de la crème, najlepsze książki, które ukazały się w danym roku – mówi Anna Czernow, prezeska Stowarzyszenia Przyjaciół Książki dla Młodych. – To potencjalni zwycięzcy, z tej trzydziestki jury wyłania wyróżnionych
i nagrodzonych.

Po raz pierwszy konkurs Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY odbył się w 1988 r. Nagrodę otrzymała wtedy Krystyna Michałowska, ilustratorka związana przez wiele lat z wydawnictwem Nasza Księgarnia. Tegoroczna edycja jest już 28!

nominowane-grzbiety

Książka Roku to nasz flagowy konkurs, który idealnie wpisuje się w misję IBBY, czyli w promowanie dobrej książki dla niedorosłych – mówi Anna Czernow, prezeska Polskiej Sekcji IBBY Stowarzyszenia Przyjaciół Książki dla Młodych. – Byty konkursowe pojawiają się i znikają, a nasz przetrwał mimo wstrząsów kulturowych.
W całości poświęcony jest polskiej książce dla dzieci i młodzieży. Ma jasne kryteria
– pod uwagę brany jest poziom literacki i artystyczny tekstów i ilustracji, które po raz pierwszy ukazały się w danym roku konkursowym. Od lat osiemdziesiątych konkurs zmieniał się stopniowo. Musimy reagować na to, co dzieje się na rynku książki dziecięcej, np. kiedyś nie było kategorii „książka obrazkowa”.

Zasady konkursu

Konkurs Książka Roku PS IBBY charakteryzuje między innymi to, że uczestnicy
nie muszą płacić wadium. To oznacza, że mogą wziąć w nim udział nie tylko wydawnictwa, które mogłyby uiścić opłatę, ale też te mniejsze czy tzw. self-publishing, czyli autorzy, którzy sami wydają swoje książki. – Zdarzało się nam nagradzać właśnie takie książki, edytorsko kiepskie, bo np. ktoś je wydał w celach warsztatowych, ale literacko wyśmienite!
– mówi Anna Czernow. – Mało tego, również jury może zgłosić książkę. Czasami wydawnictwom nie przychodzi do głowy, by przesłać książki na konkurs, jurorzy więc muszą zachowywać czujność.

I dodaje: – Co jest jeszcze ważne? Również to, że w naszym konkursie nie ma ograniczeń ilościowych. Wydawca może przysłać tyle tytułów, ile chce. Trzy, sześć… Im więcej przyśle, tym mamy szerszy ogląd tego, co wydarzyło się na rynku książki dziecięcej i młodzieżowej w danym roku.

Profesjonalne jury

Nagroda Książka Roku PS IBBY przyznawana jest w dwóch kategoriach: graficznej
i literackiej. W sumie to cztery nagrody główne (w kategorii graficznej za ilustracje
i opracowanie graficzne oraz książkę obrazkową, a w literackiej za książkę
dla dzieci i osobno dla młodzieży) i mniej więcej osiem wyróżnień. Decyzja, kogo nominować, kogo wyróżnić, a kogo nagrodzić zapada w dwóch zespołach jurorskich.

– Konkurs się zmienia, ale staramy się zachowywać dobre tradycje, np. to, że nasi jurorzy wybierani są spośród specjalistów akademickich, krytyków literackich czy pracowników różnych instytucji związanych z książką dziecięcą. Wszyscy wyróżniają sie olbrzymią wiedzą i doświadczeniem.

W tym roku w jury literackim zasiadali: Irena Bolek (przewodnicząca),
Danuta Świerczyńska-Jelonek i Marcin Skowera, w graficznym zaś: Anita Wincencjusz-Patyna (przewodnicząca), Jacek Frierdich i Jakub Woynarowski.

Jury powołuje zarząd Polskiej Sekcji IBBY. – W tej chwili poszczególni członkowie mogą zasiadać w jury przez trzy lata z rzędu. Dążymy do tego, by skład wymieniać, bo uważamy, że jest to dobre dla nagrody. Obecnie jury zmienia się częściowo. Niestety, środowisko nie jest nieskończone, trudno znaleźć tylu wysokowykwalifikowanych oraz chętnych do takiej pracy ekspertów. Nie każdy
chce i może podjąć sie tego zadania, bo choć jest satysfakcjonujące, to jednak również czasochłonne i bardzo odpowiedzialne – tłumaczy Anna Czernow.

Kryteria, jakimi kieruje się jury, nominując i nagradzając książki

– Literatura dla dzieci i młodzieży jest specyficzna. Co jest ważne, gdy chcemy powiedzieć, że dany tytuł jest dobry? Dobry, bo poczytny? Dobry, bo dobrze sie sprzedaje? Dobry, bo spełnia kryteria pedagogiczne i jest odpowiednią lekturą dla najmłodszych? – zastnawia się Anna Czernow. – Jak się organizuje konkurs z tak trudnym obiektem, trzeba się na coś zdecydować. Mieszanie kryteriów jest kiepskim pomysłem. My zdecydowaliśmy się na kryterium wysokoartystyczne. Bierzemy pod uwagę jakość tekstu literackiego, to, czy jest dobrze napisany, czy narracja jest interesująco poprowadzona, czy świat przedstawiony i jego bohaterowie nie są wtórni i banalni. Podobnie jest w kategorii graficznej. Jury zwraca uwagę na to, czy książka jest innowacyjna, czy proponuje nowe rozwiązanie, czy jest wysokoartystyczną sztuką wizualną. To wyśrubowane kryteria, czasem zresztą spotykają się z krytyką. Bo czy dana nagroda sprawdzi się jako książka dla dzieci? Czy nie jest zbyt dziwna wizualnie i w związku z tym, czy się sprzeda? Dla nas nie to jest ważne, czy się sprzeda i czy będzie poczytna. My wyłaniamy książki, które w ocenie profesjonalnego jury są bytami najbardziej artystycznymi w danym roku. Sprzyja to obserwacji potencjalnych kierunków rozwoju. Oczywiście zdarza się, i to bardzo często, że do tego kręgu trafiają książki, które jednocześnie są i wysokoartystyczne, i poczytne, i świetnie się sprzedają. To ideały, na które co roku liczymy!

Ważna cała trzydziestka
Konkurs ogłaszany jest w maju, wydawcy mają czas przesłać swoje zgłoszenia do końca października. Zwykle jest to mniej więcej dwieście tytułów. W połowie listopada jurorzy ogłaszają listę nominowanych (do 30 książek), z której wyłaniani są twórcy wyróżnieni i nagrodzeni.

–  Nasze nominacje to odpowiednik shortlists w zagranicznych konkursach, trafiają na nią najlepsze tytuły, to potencjalni zwycięzcy – mówi Prezeska PS IBBY.
– W naszym konkursie to maksymalnie piętnaście książek w każdej kategorii, czyli literackiej i graficznej. Znaleźć się na niej to już jest zaszczyt. Zasiadałam kiedyś
w jury konkursu i wiem, że ta trzydziestka zwykle nie budzi wątpliwości jurorów. Często byliśmy jednomyślni w swoich wyborach. Trudniej jest, gdy trzeba wskazać wyróżnionych i zwycięzców. Oj, nie obywa się wtedy bez gorących dyskusji!

Trzydziestka najlepszych to tytuły do polecenia, warto się nimi inspirować, gdy kompletuje się zbiory biblioteczne, gdy myśli się o liście lektur czy po prostu chce się kupić prezent dla dziecka.

– Realia są takie, że mało kto ma tyle siły, tyle samozaparcia i czasu, by być
na bieżąco z rynkiem wydawniczym. A nasze jury czyta około 200! – mówi Anna Czernow. I dodaje: – Warto zaufać jurorom, ich wiedzy i doświadczeniu. Nasze nominacje w dłuższej perspektywie dają ogląd rozwoju rodzimej literatury. Zapoznając się z nimi, rok po roku, możemy nagle odkryć, że oto właśnie stajemy się znawcami literatury dziecięcej. Dlatego Polska Sekcja IBBY promuje nie tylko zwycięzców i wyróżnionych, ale także nominowanych. Noty recenzenckie powstają do każdego tytułu, w języku polskim i angielskim, są dostępne na naszej stronie internetowej.

Po ogłoszeniu wyników często pojawiają się pytania, dlaczego ta książka, a nie inna? Ten, a nie tamten twórca? – To prawda, nie wszystkie nagrodzone książki muszą się wszystkim podobać, ale nigdy nie można powiedzieć, że nie są one dobrej jakości. Ja zawsze ufam naszym jurorom, ufam ich wyborom – mówi prezeska PS IBBY.

Promocja polskiej książki

Wystawa pokonkursowa krąży po Polsce przez cały rok. Książki nominowane, wyróżnione i nagrodzone prezentowane są na krajowych targach książki
(w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Łodzi, we Wrocławiu). Instytut Książki pokazuje je też na zagranicznych targach, np. w Indiach, Chinach, a co roku na najważniejszych dla literatury dziecięcej
i młodzieżowej targach w Bolonii. – Naszą konkursową listę przedstawiamy centrali IBBY, która ją rozpowszechnia w innych sekcjach – dodaje Anna Czernow. – Mamy kontakt z Internationale Jugendbibliothek w Monachium, biblioteką dla dzieci
i młodzieży, którą założyła Ella Lepman, twórczyni IBBY. Biblioteka nie tylko gomadzi książki z całego świata, ale jest też ośrodkiem badawczym, miejscem spotkań. Naszej liście nominowanych przyglądają się więc twórcy monachijskiej listy White Ravens (Białe Kruki). Staramy się, by o naszych książkach było głośno.

Nagroda za upowszechnianie czytelnictwa

Oprócz nagród dla twórców książek dla dzieci i młodzieży Polska Sekcja IBBY przyznaje nagrodę osobom, które upowszechniają czytelnictwo. Każdy może zgłosić swojego kandydata, osobę lub instytucję, dokumentując i uzasadniając swój wybór.

– Tę nagrodę przyznaje zarząd PS IBBY – tłumaczy Anna Czernow. – W zeszłym roku wygrała fundacja „Jasna strony”, która upowszechnia czytelnictwo wśród dzieci niewidomych, produkuje dla nich odpowiednie książki obrazkowe. Dla nas ten wybór był oczywisty, rzadko bowiem dostrzega się pracę u podstaw, zwłaszcza że zwykle nie jest ona medialnie nagłośniona. Zdarzają się lata, że nominowane są osoby czy instytucje, które robią podobne rzeczy. Wtedy przy wyborze kierujemy się tym, co wydarzyło się w ostatnim roku. Namawiam do zgłaszania do tej nagrody. Dla nas to podpowiedzi, kogo zgłosić do Asahi Award, nagrody w ramach której centrala IBBY wyróżnia za upowszechniana czytelnictwa.

Z Anną Czernow rozmawiała Tatiana Audycka-Szatrawska, Polska Sekcja IBBY

Dodaj komentarz