Nie będę ukrywać – książka zachwyciła mnie od początku. Jej największym atutem jest to, że opowiada o muzyce jako o zjawisku. Autorka pisze nie tylko o twórcach i wybitnych utworach, ale również o zasadach rządzących muzyką i wpływie, jaki ma ona na nasze codzienne życie. Dzięki temu książka staje się prawdziwym kompendium wiedzy, encyklopedią, którą powinien mieć w swoich zbiorach każdy meloman.

„12 półtonów” to książka pełna pytań i odpowiedzi. W czterech rozdziałach opisano najważniejsze pojęcia i zasady rządzące światem dźwięków. Na początku autorka przedstawia czytelnikom takie pojęcia, jak dźwięki, drgania oraz fale i tłumaczy, czym różni się symfonia od dźwięków hałaśliwej ulicy. Z tej części można się również dowiedzieć, dlaczego Hinudsi tworzą inne melodie, niż Europejczycy, jaka jest najsłynniejsza melodia świata, w jaki sposób melodie oddają emocje i jak szybko bije ludzkie serce. Kolejny rozdział opowiada o początkach muzyki, pierwszych instrumentach i dawnych twórcach. Autorka pokazuje związki muzyki i astronomii, przypomina historię powstania opery oraz zdradza co wspólnego z dzisiejszą muzyką popularną ma Marcin Luter. Trzeci rozdział pokazuje, w jak wielu sferach ludzkiego życia obecna jest muzyka, stąd również można się dowiedzieć, czego podczas operacji słuchają (albo powinni słuchać chirurdzy) i jaki gatunek muzyczny inspirował rewolucjonistów. W ostatniej części pojawiają się robaki, czyli natrętne melodie, które nucimy cały dzień, smutne piosenki Adele i muzyka, która działa jak środek przeciwbólowy. Wymieniłam już wiele tematów, a w książce jest ich jeszcze więcej. Zuzanna Kisielewska pokazuje muzykę w bardzo różnych kontekstach. Często nawet nie uświadamiamy sobie, w ilu sferach życia obecne są dźwięki i rytmy. Dzięki tej książce można zacząć się wsłuchiwać w otaczający nas świat. W „12 półtonach” można znaleźć niemal wszystko, co powinno się na temat muzyki wiedzieć. Autorka nie wartościuje żadnego gatunku muzycznego, co więcej, dokładnie opisuje każdy z nich.

Książka zachwyca starannością wydania. Piękna okładka, a w środku bardzo kolorowe strony. Są zielone, czerwone, żółte i fioletowe. Na każdej z nich zobaczyć można mnóstwo ilustracji związanych z opisywanym tematem. Szata graficzna jest bardzo oryginalna, książka zdecydowanie wyróżnia się wśród innych tego typu publikacji dostępnych na rynku wydawniczym. Nie ma w niej ani jednego zdjęcia, są za to kolorowe ilustracje. Nie można się nudzić, oglądając tę książkę, nie można się również nudzić, czytając ją. Pytania są ciekawe, a odpowiedzi wyczerpujące i zrozumiałe. Dzieci, ale i ich rodzice, dowiedzą się z tej książki naprawdę dużo. Jestem również przekonana, że przygoda z „12 półtonami” nie zakończy się na jednej lekturze. To bogate źródło informacji i kopalnia ciekawostek. Książka, do której można (i trzeba) wracać. Ja na pewno będę.

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

12 półtonów. Książka o muzyce

Zuzanna Kisielewska
ilustracje Jerzy Gruchot, Wojciech Koss
wyd. druganoga, 2017
wiek: 9+
Patronat Qlturka.pl