„Zagadki detektywistyczne” – recenzja książki

Napisanie książki z zagadkami detektywistycznymi nie powinno nastręczać specjalnych trudności. Prostsze lub trudniejsze zadania może wymyślić każdy. Potem wystarczy je spisać i zbiór zagadek jest gotowy.

Podobnie zrobił Victor Escandell, autor książki „Zagadki detektywistyczne”. Na jej czytelników czeka 25 tajemniczych historii. Każda z nich kryje w sobie jakąś tajemnicę. Żeby ją rozwikłać, trzeba będzie po pierwsze uważnie przeczytać treść zagadki, po drugie – trochę pogłówkować. Zagadki mają różny poziom trudności, określają go gwiazdki (od jednej do sześciu). Jedna przypisana została najprostszym łamigłówkom, sześć – najtrudniejszym. W zależności od tego, którą zagadkę zdecydujemy się rozwiązywać, możemy otrzymać od 10 do 60 punktów. Po co te punkty, wyjaśnię nieco później. Teraz skupię się na samym zagadkach. Każda z nich wiąże się z jakąś historią. Autor krótko przedstawia tło opowieści, miejsce akcji, bohaterów. Są takie, które dzieją się nad morzem, inne w tajemniczych zamkach. Jest historia z hotelu, internatu, a nawet opowieść rodem z więzienia. Ich bohaterowie bywają podejrzewani o morderstwa, są sprawcami katastrof morskich i dopuszczają się kradzieży.

Czytelnik, chcąc dowiedzieć się, kto popełnił przestępstwo, będzie musiał dłuższą chwilę się zastanowić. Bo nawet te najłatwiejsze zagadki to prawdziwa gimnastyka dla umysłu. Młodzi detektywi muszą wykazać się umiejętnością kojarzenia faktów i ogromną wyobraźnią. Rozwiązując zagadki trzeba również logicznie myśleć i szybko wyciągać wnioski. Satysfakcja po podaniu prawidłowej odpowiedzi gwarantowana. Tylko, czy jednej osobie uda się rozwiązać każdą z 25 zagadek?

Pewnie tak, ale z tą książką najlepiej bawić się w większej grupie. Bo „Zagadki detektywistyczne” to książka dość wyjątkowa. Autor zaplanował ją jako książkę do zabawy w większym gronie. Można wziąć ją do szkoły albo sięgnąć po nią, kiedy jesteśmy z rodziną. Tutaj istotne będą punkty, o których wspominałam wcześniej. Osoba, która zbierze ich najwięcej, wygra detektywistyczny turniej. Jak go zorganizować? Wszystkie zasady opisano na początku książki. Autor proponuje czytelnikom kilka wersji zabawy. Każda z nich wydaje się atrakcyjna. Dzięki temu książka ma szansę nie znudzić się po pierwszej lekturze. To prawdziwa sztuka wymyślić zagadki detektywistyczne, z których rozwiązywania można się cieszyć więcej niż raz. W przypadku tej książki jest to możliwe.

„Zagadki detektywistyczne” to doskonała propozycja dla wszystkich dzieci, które lubią łamigłówki. Ta książka na pewno je ucieszy. Z zapałem będą czytać treść kolejnych zagadek i podejmować próby ich rozwiązania. Oprócz oczywistej przyjemności związanej z łamigłówkami, przyjemne będzie również samo obcowania z tą książką. Twarda oprawa, miłe dla oka i pełne humoru ilustracje, rozwiązania ukryte w okienkach. Na prezent doskonała, nawet dla starszych dzieci i tych całkiem dorosłych. Na gimnastykę szarych komórek zawsze jest czas!

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

Zagadki detektywistyczne

Victor Escandell
wybór i adaptacja zagadek Ana Gallo
przeł. Karolina Jaszecka
Wydawnictwo Debit, 2017

Dodaj komentarz