Książka, którą chcę przedstawić, to podobno kolejna w serii Wydawnictwa Debit. Ja mam przyjemność po raz pierwszy i już żałuję. Jeśli wszystkie są takie sympatyczne, koniecznie muszę przybliżyć je moim przedszkolakom.
Pajączek Kędziorek po raz pierwszy wyjeżdża na wieś. Bardzo się cieszy, że pozna zamieszkujące tam stworzenia i od początku bardzo dziwi się wszystkiemu. Poznaje życie wiejskich zwierząt, na sianie bawi się z tajemniczymi istotami, spotyka grającego na gitarze pająka Hipisa. I ma niesamowitą wyobraźnię. Słyszeliście kiedyś o pso-koto-krowie?
„Pajączek Kędziorek” to niedużych rozmiarów, wesoła i bardzo kolorowa książeczka, która ma na celu zapoznanie małego czytelnika z życiem na wsi. Ubrana w zabawny i mądry tekst, podaje wiele ciekawych wiadomości, przedstawia zwierzaki w ich naturalnym środowisku, ich upodobania i zwyczaje. Niby prosta w konstrukcji i tekście, a jednak przemyca między linijkami mądre życiowe wartości. Kędziorek uzmysławia sobie dzięki tej wędrówce, że „wszyscy się od siebie trochę różnimy. Właśnie dlatego jesteśmy tacy niepowtarzalni”. I jeszcze, że swoją radością warto jest się dzielić z przyjaciółmi.
Dodatkową atrakcją lektury jest fakt, że na stronach książki ukrył się bezimienny bohater opowiadania. Warto zachęcić malucha do pobawienia się w poszukiwania małej myszki z czerwonym balonikiem.
Autorka tekstu jest niemiecką aktorką filmową, która serią debiutuje. Debiut Diany Amft jest tak udany, że „Pajączek Kędziorek” od razu otrzymuje nominację do prestiżowej nagrody. Na uznanie zasługuje również ilustratorka. Martina Matos tworzy niezwykle bajkowe, ale zarazem realistyczne postacie. Jej wieś jest „radosna i wesoła”, pełna ciepła i humoru i mimo że pełno w niej… pająków, wywołuje uśmiech i radość na twarzy dzieciaków. Myślę, że warto w tym miejscu wspomnieć o przekładzie. Nazwisko autorki tłumaczenia znane jest chyba miłośnikom literatury dla najmłodszych. Agata Janiszewska przekazuje nam treść oryginału pięknym językiem, oddając klimatyczną narrację opowiadania.
Wydawnictwo Debit kojarzy mi się właśnie z takimi publikacjami dla małych czytelników. Przedstawiające świat wesoły i przyjazny i nawet, jeśli zakradnie się do nich jakaś czarna chmurka, wnet zostaje ona przegoniona.
Wartościowa edukacyjnie książka, którą koniecznie trzeba mieć w biblioteczce malucha i czytać i się zachwycać. Polecam!
Iwona Pietrucha
Ocena 5
Pajączek Kędziorek. Wakacje na wsi
Diana Amft
il. Martina Matros
przeł. Agata Janiszewska
wyd. Debit, 2018
wiek 3+
Patronat portalu Qlturka.pl