Początkowo wydawało mi się, że ta historia jest powieleniem dobrze znanego schematu. Że nie ma tu nic nowego. Tak mi się wydawało, kiedy czytałam pierwszy rozdział. Jednak kolejne strony i rozdziały przynosiły kolejne zaskoczenia.
Geno Hastor Venti ma jedenaście lat. Jest cichy, spokojny i nieśmiały. Powodów takiego zachowania można upatrywać w traumie po wydarzeniu, jakiego doświadczył w dzieciństwie. Pewnego dnia jego rodzice po prostu zniknęli, a opiekę nad chłopcem przejął wujek. Co stało się jego rodzicami? Tego chłopiec nie wie. Zanim doszło do tej strasznej tragedii, mama i tata Geno prowadzili aptekę w Dolnym Dzwonie. W tej miejscowości chłopiec mieszka do dziś i nic nie wskazuje na to, że w tak spokojnym miasteczku mogłoby wydarzyć się coś złego. A jednak… Geno chciałby wiedzieć, co stało się z jego rodzicami, ale wujek, który jako jedyny mógłby podzielić się z nim posiadanymi informacjami, nic na ten temat nie mówi. Aż do dnia, w którym do domu w sąsiedztwie wprowadza się tajemnicza kobieta. Starsza pani od razu zwraca uwagę Geno. Ona również zaczyna się nim interesować. Wkrótce chłopiec odwiedza ją po raz pierwszy i przyłapuje wujka, który również udaje się do jej domu. Niedługo potem okazuje się, że wujek i madame Crikken się znają. Nie jest to jednak najbardziej zadziwiająca tajemnica, jaką odkryje Geno. Chłopiec dowie się, że jego rodzice prawdopodobnie żyją, a on sam posiada magiczną moc! Okazuje się również, że zarówno zniknięcie jego rodziców, jak i nadprzyrodzone zdolności Geno, mają jedno źródło. Jest nim tajemnicza substancja, którą wynaleźli rodzice chłopca, a która dawała umysłowi specjalną moc. Geno jest jedyną osobą, która może rozwiązać zagadkę ich zniknięcia. Dlatego musi wyruszyć w długą i niebezpieczną podróż.
Dorośli mówią, że młodzi nie czytają książek. Młodzi mówią, że nie czytają, bo nie udaje im się znaleźć interesujących tytułów. Prawda leży zapewne gdzieś pośrodku, a na dobre książki trafia się albo nie. Opowieść Moony Witcher zalicza się do tych interesujących. Ciekawi bohaterowie, trzymające w napięciu wydarzenia i historia, która może nie mogłaby spotkać każdego, ale wielu miałoby ochotę coś podobnego przeżyć. Ta książka powinna zainteresować wszystkich rówieśników Geno, jej lektura będzie dla nich ogromną przyjemnością i fantastyczną podróżą w świat wyjątkowej literatury.
Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5
Geno i Czarna Pieczęć madame Crikken
Moony Witcher
przeł. Anna Wójcicka
wyd. Srebrny Las, 2018
wiek 10+