Ilekroć sięgam po książeczki z tej serii wiem, że się nie zawiodę. Sygnowane znanymi nazwiskami, zarówno, jeśli chodzi o autorów tekstów, jak i konsultacje metodyczną. Tworzone ze smakiem, estetyczne, ale również dopracowane pod względem psychologicznym i poznawczym. Czy już wiecie, o jakiej serii mowa?
Tym razem zachęcam do zapoznania się z dwoma kolejnymi propozycjami poziomu 4. serii „Disney uczy”. Dwie zabawne lektury przeznaczone są do nauki czytania metodą sylabową. Bajkowe postacie umieszczone na okładkach sugerują propozycje dla dziewczynek i chłopców, jednak to złudny, a zarazem sprytny zabieg i nie ma nic wspólnego z podziałem. Dziś już wiem, że umieszczenie „żeńskiego” czy „męskiego” bohatera to wyłącznie dodatkowa zachęta dla chłopca i dziewczynki do sięgnięcia po książkę z ulubionym bohaterem.
Tak więc księżniczki i królewny oraz super bohaterowie z różnych kreskówek prowadzą nas po świecie liter i sylab. Obie publikacje przeznaczone są dla malucha, który zna już litery i dwuznaki. Od lat wiadomo, że mały człowiek łatwiej uczy się czytać, łącząc właśnie sylaby, a nie pojedyncze litery (a wynika to ze specyfiki jego rozwoju), dlatego dziecko, czytając zamieszczone w książkach teksty, łączy kolorowe sylaby, co zdecydowanie ułatwia mu analizę i syntezę. Teksty są proste, by nie zniechęcić lecz motywować do sięgania po trudniejsze. Tworzone są za pomocą różnych form literackich, takich jak wiersze, opowiadania, wyliczanki. Lektura pokazuje również, jak wyglądają znaki interpunkcyjne, kiedy stosuje się wielkie litery.
Książeczki Wydawnictwa AMEET mają zgrabny format, są bardzo kolorowe. Oprócz tekstów dla dzieci zawierają informacje dla rodziców i porady eksperta, jak zacząć z maluchem przygodę z czytaniem. Nagrodą za zaangażowanie dla malucha jest „Dyplom czytelnika” oraz kolorowe naklejki motywacyjne.
Mimo że seria zawiera adnotację „czytam samodzielnie”, nie powinniśmy zostawiać dziecka samego, dorosły powinien być dyskretnym przewodnikiem podczas tej nauki. Opowiastki ułożone są od prostych po coraz bardziej skomplikowane. Tu znacząca rola rodzica: warto pozwalać maluchowi na dozowanie sobie treści z uwzględnieniem właśnie stopniowania trudności, niech sam decyduje, kiedy przechodzi do trudniejszego tekstu. Jednak kontrolujmy przebieg zabawy, gdyż dziecko, które zacznie od trudniejszego tekstu i coś mu nie wyjdzie, może zniechęcić się do dalszego podejmowania prób.
Zachęcam! Nie czekamy, tylko „Przygodę z Czytaniem zaczynamy!”
Iwona Pietrucha
Ocena 5
Przygoda z czytaniem. Czytam samodzielnie
Agata Widzowska, Iza Mikrut
Wydawnictwo AMEET sp. z o.o.
wiek 4+
Patronat portalu Qlturka.pl