Nawet NIC może COŚ znaczyć – premiera książki „Coś i Nic”

COŚ i NIC na co dzień żyją zupełnie inaczej. Niepozornego i skromnego NIC nikt nigdy nie docenia, dlatego trzyma się z boku i rzadko się uśmiecha. Wiecznie napuszone COŚ nieustannie przyciąga uwagę i zawsze znajduje się w centrum wydarzeń. Do czasu pewnego spotkania w parku, które sprawi, że NIC trochę urośnie, a COŚ nieco się skurczy…

Nowa książka Anny Paszkiewicz i Kasi Walentynowicz „Coś i Nic” to opowieść o poczuciu własnej wartości, o tym, jak bardzo kształtują je cudze opinie i osądy (które czasem również zbyt pochopnie wydajemy).

Zaproponowana przez autorki historia w nieco przewrotny sposób udowadnia, że czasem wystarczy spojrzeć na problem z zupełnie innej strony, by zrozumieć, że świat nie jest wyłącznie czarny lub biały, a to, co w nas ważne i wartościowe, nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka.

Prostą, zwięzłą, za to pełną dodatkowych ukrytych znaczeń opowieść o COŚ i NIC zilustrowała Kasia Walentynowicz. Ilustracje w książce są wyjątkowo barwne i zawierają mnóstwo wspaniałych i pobudzających wyobraźnię detali i niespodzianek. Wykonane są flamastrami.

NIC nie miało niczego na własność.
Nigdzie nie mieszkało i nic dla nikogo nie znaczyło. W dodatku
było małe, chude i niemal zupełnie przezroczyste. Zawsze samotne,
zaszywało się w kącie, ze smutkiem obserwując świat i ludzi.
Z żalem słuchało tego, co o nim mówiono.

– Znów niczego nie widzę –
oznajmiał z rozdrażnieniem siwy staruszek, przecierając zaparowane okulary.
– Nic tu nie ma! –
wołały rozżalone dzieci, zaglądając do naprawdę głębokiego dołu,
który ekipa budowlańców pozostawiła na obrzeżach podwórka.
– Nic nie rozumiem… –
martwił się chłopiec, gdy pani od matematyki tłumaczyła dzieciom bardzo trudne zadanie.
(…)

Co innego COŚ!
Ono było naprawdę ważne. Okrągłe, duże i bardzo z siebie zadowolone,
zawsze znajdowało się w centrum wydarzeń i budziło sensację.

– Na pewno coś widziałem! –
chwalił się szczęśliwy astronom po tym, jak ujrzał tajemniczy obiekt, który przeleciał nad miastem.
– Coś takiego! –
wołała z radością pewna pani, bez trudu mieszcząc się w sukienkę, której nie nosiła od lat.
– To naprawdę coś! –
stwierdzał jakiś mądry krytyk po obejrzeniu filmu, na którym tylko on jeden nie zasnął.

Złe słowa mogą sprawić, że znikniemy, a pochwały dodają skrzydeł. Każdy – dorosły czy dziecko – tego choć raz w życiu doświadczył. Nie inaczej było z COŚ i NIC. To pierwsze rosło i pęczniało z dumy, a drugie – kurczyło się coraz bardziej i bardziej. I prawdopodobnie znikłoby zupełnie, gdyby nie sytuacja, która zdarzyła się w parku…

Książka „Coś i Nic” wspiera budowanie poczucia własnej wartości u dzieci, a także zachęca do przyglądania się rzeczywistości z różnej perspektywy, by móc obiektywnie ocenić sytuacje, które nas spotykają. To druga część tryptyku poświęconego zagadnieniom szczęścia, samooceny i wartości, które warto w życiu pielęgnować. Przeznaczona jest dla cztero-siedmiolatków.

Pierwszą jest wydany w zeszłym roku tytuł „Prawy i Lewy”, który zachęcał do rozmowy o odmienności i o tym, co przynosi w życiu radość. W końcu skoro się różnimy, nie te same rzeczy będą nas uszczęśliwiać. I w tej książce punkt widzenia miał kluczowe znaczenie.

Do książek są opracowane scenariusze lekcji-zajęć dla szkół i bibliotek. Można je bezpłatnie pobrać ze strony wydawnictwa: www.wydawnictwo-widnokrag.pl.

O AUTORKACH:

Anna Paszkiewicz (1979) – autorka ok. 40 książek dla dzieci (m.in. Abstrakciki; Marzenie; Detektyw Bzik; Pafnucy, ostatni smok; O pewnym smoku, a nawet kilku; Językowe wygibasy, Prawy i Lewy, Trzy życzenia). Na stałe współpracuje z czasopismem dla dzieci niewidomych i niedowidzących Promyczek. Od kilku lat w dolnośląskich przedszkolach i szkołach organizuje spotkania promujące czytelnictwo. Uwielbia podróże, truskawki, malarstwo abstrakcyjne i wędrówki po górach, podczas których ładuje swoje „pisarskie baterie”. To właśnie tam, w ciszy i z dala od zgiełku miasta do głowy przechodzą jej najdziwniejsze literackie pomysły…

Katarzyna Walentynowicz – ilustratorka i graficzka. Współzałożycielka marki gier planszowych Zagrywki. Twórczyni gry Psiechadzka. Związana ze studiem graficznym Homework. Autorka m.in. ilustracji do wszystkich edycji festiwalu filmowego Kino Dzieci, ilustrowanej identyfikacji miejsca edukacji rodzinnej U Króla Maciusia w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, druków edukacyjnych towarzyszącym wystawom w Muzeum Narodowym w Warszawie, ilustracji do programów edukacyjnych w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie i Cricotece w Krakowie. Autorka ilustracji do kilku książek. Ilustracje włączone do zbiorów kolekcji sztuki Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie.

Coś i Nic

Coś i Nic

Anna Paszkiewicz
il. Katarzyna Walentynowicz
wyd. Widnokrąg, 2020
wiek: 4+

Dodaj komentarz