„Wesoła Farma” – recenzja gry
Choć mogłaby na to wskazywać nazwa, w tej grze nie jest wymagana wiedza z zakresu hodowli zwierząt. Znacznie bardziej przydadzą się tu umiejętności ekonomiczne. (więcej…)
W tej grze każdy będzie miał okazję sprawdzić swoje szanse na rynku nieruchomości. Jeśli rozgrywka będzie udana, istnieje szansa na kupno domu marzeń. Wcześniej trzeba się jednak wykazać pewnymi umiejętnościami. (więcej…)
Najpierw myślałam, że to jakaś nowa wersja gry w kości, po otwarciu kartonika i pobieżnym przeczytaniu instrukcji podejrzewałam, że to gra rozwijająca spostrzegawczość i trzeba wyszukiwać kości, na których pokazano te same zwierzęta. Po dokładnym przeczytaniu instrukcji uświadomiłam sobie, że chodzi o coś więcej. (więcej…)
Język angielski – właściwie mało kto wyobraża sobie, że można go nie znać. Jesteśmy nim otoczeni. I to już nie tylko chodzi o wpływ kultury anglosaskiej, ale także o słownictwo specjalistyczne, np. techniczne czy medyczne. Z pewnością warto zaznajamiać dzieci z tym językiem od najmłodszych lat, by ułatwić im naukę w przyszłości. (więcej…)
Nie wiem, czy miałam takiego pecha, czy tak po prostu wygląda (a może wyglądała? Może coś się już zmieniło?) nauka chemii (fizyki także) w polskiej szkole – najważniejsze było mozolne gryzmolenie wzorów i równań w zeszycie, które nijak nie wyjaśniały zachodzących w świecie zjawisk. By zrozumieć wagę chemii (czy fizyki) w naszym życiu, należy przede wszystkim ich DOŚWIADCZYĆ! Tylko gdzie jest miejsce na eksperymenty w polskiej szkole? I to najlepiej przeprowadzone przez samych uczniów, a nie tylko nauczyciela… (więcej…)
„Polska język – trudna język”. Wiedzą o tym nie tylko obcokrajowcy, ale wszystkie polskie dzieci… Niejednemu nauka ortografii, gramatyki i interpunkcji spędza sen z powiek. Zanim pisownia pewnych słów stanie się oczywistością, sporo wody upłynie w Wiśle… Pomocne będzie czytanie książek, ale z tym w polskich domach różnie bywa. Dlatego wydawcy sięgają po nowe formy nauki mowy ojczystej. I dobrze! Każdy sposób dobry, byle przynosił efekty. (więcej…)
Znany z popularnych planszówek „Pędzące żółwie” i „Pędzące jeże” niemiecki projektant gier planszowych, Reiner Knizia, po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Tym razem bohaterami „pędzącej serii” uczynił ślimaki. Prosta w formie gra angażuje graczy, wymagając od nich przemyślanej taktyki i umiejętności blefowania. (więcej…)
Nie wiem, czy miałam takiego pecha, czy tak po prostu wygląda (a może wyglądała? Może coś się już zmieniło?) nauka chemii (fizyki także) w polskiej szkole – najważniejsze było mozolne gryzmolenie wzorów i równań w zeszycie, które nijak nie wyjaśniały zachodzących w świecie zjawisk. By zrozumieć wagę chemii (czy fizyki) w naszym życiu, należy przede wszystkim ich DOŚWIADCZYĆ! Tylko gdzie jest miejsce na eksperymenty w polskiej szkole? I to najlepiej przeprowadzone przez samych uczniów, a nie tylko nauczyciela… (więcej…)
Właśnie mój syn zapałał miłością do powieści „Czarne Stopy” i pyta o ciąg dalszy… Uznałam, że to idealny moment, by zainteresować go nie tylko tematyką harcerską, ale też ogólnie przyrodą…
„Na ratunek zwierzętom” to gra planszowa nawiązująca do serii książek Amelii Cobb „Zosia i jej zoo”. Opowieści o kochającej zwierzęta i rozumiejącej ich język dziewczynce przeznaczone są dla małych wielbicieli zwierząt. (więcej…)