„Było sobie życie”, „Był sobie człowiek”, „Byli sobie podróżnicy” – recenzja puzzli

Film „Było sobie życie” to niezapomniany obraz mojego dzieciństwa. Do dziś pamiętam ten dreszcz emocji, który towarzyszył mi przy każdym odcinku i to, jak niecierpliwie na niego oczekiwałam. Choć nie wszystko wtedy było dla mnie zrozumiałe, to sama animacja, świetnej jakości jak na owe czasy, wciągała ogromnie. (więcej…)

0 Komentarzy

„Bim Bamm!” – recenzja gry

Nie tak dawno temu (jeszcze rok nie minął) na arenę producentów gier planszowych weszła nowa marka FoxGames, należąca do grupy Wydawniczej Foksal, którą prowadzi Jarosław Basałyga, wcześniej odpowiedzialny za całokształt oferty planszówkowej w wydawnictwie Egmont. Warto przyjrzeć się nowym grom, bowiem wyglądają bardzo ciekawie i zapowiadają niezapomnianą rozrywkę, często dla całej rodziny.

(więcej…)

0 Komentarzy

„Był sobie człowiek” – recenzja gry

Po filmie animowanym „Było sobie życie” (o anatomii człowieka) powstało jeszcze sześć innych serii autorstwa Alberta Barillé. Wśród nich „Był sobie człowiek” – na temat historii cywilizacji, największych dokonań ludzkości, jej ważnych religii i postaci oraz istotnych wydarzeń historycznych. Do filmu, naszpikowanego szczegółami i datami, powstała encyklopedia i gra planszowa. Zastanawiałam się, jak można stworzyć grę, by choć w części dotykała zagadnień zawartych w filmie. A jednak jej twórcom – z wydawnictwa Hippocampus – to się udało!

(więcej…)

0 Komentarzy

„Było sobie życie” – recenzja gry

Dla pokolenia obecnych trzydziestokilkulatków film „Było sobie życie” można określić mianem kultowego. W czasach, gdy ściśle trzymano się dziesięciominutowego czasu emisji dobranocek, każdy dodatkowy film animowany był na wagę złota. Czekało się więc na niego, jak na święto. A potem oglądało z otwartą ze zdziwienia i podziwu buzią. To takie rzeczy dzieją się w ludzkim ciele?! Tyle „małych ludzików” w nim chodzi?!

(więcej…)

0 Komentarzy

„Pytaki” – recenzja gry

Na pudełku tej gry można przeczytać napis: „Niezwykła gra rodzinna” i nie ma w tym ani krztyny przesady, bowiem gra w istocie jest niezwykła i przeznaczona tylko dla najbliższych. Trochę jak w popularnym „Flircie” chodzi o zadawanie pytań, udzielanie odpowiedzi i czasami wykonywanie jakichś nieskomplikowanych zadań. Jednak nadrzędny jest tu cel – wzmacnianie więzi rodzinnych. I ten cel z łatwością można osiągnąć! (więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania