„Wesoła Farma” – recenzja gry
Choć mogłaby na to wskazywać nazwa, w tej grze nie jest wymagana wiedza z zakresu hodowli zwierząt. Znacznie bardziej przydadzą się tu umiejętności ekonomiczne. (więcej…)
W tej grze każdy będzie miał okazję sprawdzić swoje szanse na rynku nieruchomości. Jeśli rozgrywka będzie udana, istnieje szansa na kupno domu marzeń. Wcześniej trzeba się jednak wykazać pewnymi umiejętnościami. (więcej…)
Najpierw myślałam, że to jakaś nowa wersja gry w kości, po otwarciu kartonika i pobieżnym przeczytaniu instrukcji podejrzewałam, że to gra rozwijająca spostrzegawczość i trzeba wyszukiwać kości, na których pokazano te same zwierzęta. Po dokładnym przeczytaniu instrukcji uświadomiłam sobie, że chodzi o coś więcej. (więcej…)
Jest wiele sposobów na to, by rozwijać i realizować wspólne rodzinne pasje. Taka aktywność zbliża, pozwala nawiązać pozytywne relacje, kształtuje wszystkie sfery rozwoju oraz daje niesamowitą satysfakcję. (więcej…)
Co na siebie włożyć, gdy za oknem plucha? Czy słomiany kapelusz pasuje do wyjściowego stroju? Jak umiejętnie łączyć wzory i kolory? Jak się okazuje sztuka ubierania się wcale nie jest taka prosta, nie rodzimy się z tymi umiejętnościami. Uczymy się ich przez całe życie.
Gdy droga samochodem dłuży się niemiłosiernie, gdy skończą się igraszki w wodzie, gdy wizyta u lekarza przeciąga się w nieskończoność, gdy znudziły się wszystkie zabawy, a za oknem leje jak z cebra… No właśnie. Każdy z nas, dorosłych, miał choć raz do czynienia z taką sytuacją. (więcej…)
Język angielski – właściwie mało kto wyobraża sobie, że można go nie znać. Jesteśmy nim otoczeni. I to już nie tylko chodzi o wpływ kultury anglosaskiej, ale także o słownictwo specjalistyczne, np. techniczne czy medyczne. Z pewnością warto zaznajamiać dzieci z tym językiem od najmłodszych lat, by ułatwić im naukę w przyszłości. (więcej…)
Odkrywamy. Wspólnie z dziećmi odkrywamy możliwości ich wyobraźni i zdolności ich małych rączek. Możliwe jest to dzięki mądrym zabawkom. Tym razem w ruch poszły klocki „3D link” firmy Ludus. Marka Ludus powstała w 1965 roku we Włoszech u swej postawy mając założenia pedagogiki Marii Montessori. Pedagogiki, która zakłada, że dziecko powinno decydować o tym, czym chce się bawić oraz że lepiej dać mu możliwość tworzenia lub współtworzenia własnych zabawek, niż wręczyć gotowe, w pełni skończone, które nie wymagają zbyt wielkiego wysiłku. Maria Montessori stawiała przede wszystkim na dziecięcą intuicję i kreatywność. (więcej…)
Nie wiem, czy miałam takiego pecha, czy tak po prostu wygląda (a może wyglądała? Może coś się już zmieniło?) nauka chemii (fizyki także) w polskiej szkole – najważniejsze było mozolne gryzmolenie wzorów i równań w zeszycie, które nijak nie wyjaśniały zachodzących w świecie zjawisk. By zrozumieć wagę chemii (czy fizyki) w naszym życiu, należy przede wszystkim ich DOŚWIADCZYĆ! Tylko gdzie jest miejsce na eksperymenty w polskiej szkole? I to najlepiej przeprowadzone przez samych uczniów, a nie tylko nauczyciela… (więcej…)
„Polska język – trudna język”. Wiedzą o tym nie tylko obcokrajowcy, ale wszystkie polskie dzieci… Niejednemu nauka ortografii, gramatyki i interpunkcji spędza sen z powiek. Zanim pisownia pewnych słów stanie się oczywistością, sporo wody upłynie w Wiśle… Pomocne będzie czytanie książek, ale z tym w polskich domach różnie bywa. Dlatego wydawcy sięgają po nowe formy nauki mowy ojczystej. I dobrze! Każdy sposób dobry, byle przynosił efekty. (więcej…)