Bohaterka tych książeczek została ulubienicą moich dzieci, odkąd skończyły piętnaście miesięcy. Egzemplarze przyniesione z III Bałtyckich Spotkań Ilustratorów przywitane zostały entuzjastycznie, a sama Ela czule wycałowana, co nie spotkało do tej pory żadnego innego bohatera literackiego.
(więcej…)
Binta jest w centrum świata. Mała, ruchliwa dziewczynka w swoim bezpiecznym domu, gdzie wszyscy radośnie się śmieją i prawdziwie cieszą swoją obecnością. Binta wie, że jest kochana, dlatego może tańczyć do woli i sycić się widokiem zaczarowanego świata wokół niej.
(więcej…)
Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi do głowy, gdy zobaczyłam okładkę najnowszej książki autorskiej Józefa Wilkonia to „Aaa, kotki dwa, szare bure obydwa” – ale chwileczkę, tu jest tylko jeden kot. Szary? I owszem, z żółtymi ślepiami, zerkającymi żywo na czytelnika. Jednak skojarzenie nie było do końca błędne, bowiem „Kici kici miau” to jak najbardziej kołysanka. Choć póki co pozbawiona melodii, to bardzo melodyjna i wpadająca w ucho. A jeszcze bardziej w oko. W wizerunku kota, ptaków, żaby odnaleźć można bez trudu charakterystyczny styl artysty, w którego twórczości zwierzęta zajmują szczególne, eksponowane miejsce.
(więcej…)
O budowie ciała można mówić językiem naukowym, posługując się terminologią z encyklopedii; niektórym zdarza się też używać wulgaryzmów; można jednak mówić wierszem, co uczynił Ulf Stark. Przedstawił najmłodszym znacznie więcej, niż tylko suche fakty – kiedy pisze o oczach, poetycko tłumaczy, dlaczego mamy ich dwoje: „Oczu masz dwoje. A czy wiesz czemu?/By się uważnie przyjrzeć wszystkiemu (…)”; buzię opisuje jako zamek zamieszkiwany przez język, a zęby przyrównuje do rycerzy go strzegących; za to pępek wg niego „(…) to taka nieduża,/otwarta szeroko buzia”.
(więcej…)
Wakacje już się rozpoczęły, a wraz z nimi czas wzmożonych wyjazdów. Za moment przemierzać będziemy dziesiątki, setki kilometrów z naszymi pociechami. Jak podróżuje się z dzieckiem? Każdy rodzic zna z pewnością najważniejszą zasadę – DZIECKO NIE MOŻE SIĘ NUDZIĆ, bo… Nie kuśmy lepiej losu, tylko posłuchajmy wspólnie ciekawej płyty.
(więcej…)
Wiersze Joanny Papuzińskiej towarzyszą kolejnemu już pokoleniu dzieci. Trafiają w gusta najmłodszych, ale także ich rodziców, którzy odkrywają je na nowo. Najnowszy zbiór, pięknie i nastrojowo zilustrowany przez Teresę Wilbik, to połączenie dwóch publikowanych wcześniej „kołysankowych” tomików. Niemal czterdzieści utworów doskonale wprowadzi w senny nastrój, co absolutnie nie oznacza, że są nudne. Wprost przeciwnie – dużo w nich humoru, pozytywnych uczuć i spokoju, niezbędnego do wyciszenia po szaleństwa i figlach kończącego się dnia.
(więcej…)
Jeśli ktoś sądził, iż wszystkie słonie są do siebie podobne jak dwie krople wody, to był w błędzie. I nie chodzi wcale o to, że jedne są bardziej szare, a inne mniej; nie o to również, że jedne są bardzo, bardzo poważne, a inne tylko bardzo.
(więcej…)
„Mamma mia! kids” to tytuł wydanego niedawno przez Magic Records krążka. A na nim? Dzieci śpiewające dla dzieci… Co śpiewające? Ano, jak sam tytuł wskazuje, przeboje z repertuaru zespołu, którym zachwycali się dziadkowie i rodzice współczesnych kilku, a nawet kilkunastolatków – legendarnej czwórki szwedzkich artystów.
(więcej…)