Gdy jechaliśmy do Wałbrzycha, nieśmiało zaczął prószyć śnieg. Duże, delikatne płatki z wyraźnie widoczną strukturą były piękne. Przez myśl przeszło mi też, że to dobry znak, że przedstawienie, na plakatach okraszone kropkami – śnieżynkami, będzie udane. (więcej…)
„Trzej Muszkieterowie” Aleksandra Dumasa, najsłynniejsza z powieści płaszcza i szpady, doczekała się kilkudziesięciu ekranizacji filmowych i adaptacji teatralnych. W reżyserowanej przez Jakuba Kasprzaka insceni-zacji XVII-wiecznny Paryż z kart powieści został zastąpiony miejskim podwórkiem z piaskownicą i pordzewiałym trzepakiem. (więcej…)
Coraz bardziej pęka w szwach wszechobecny niegdyś kult młodości. Kwitną uniwersytety trzeciego wieku, modelkami z plakatów zostają kobiety z pokaźną liczbą przeżytych lat, osiedlowe siłownie na świeżym powietrzu okupują emeryci. Ludzie starsi, jeśli tylko nie popadną w stereotypowo narzucany im marazm, mają światu wiele jeszcze do pokazania, powiedzenia, lub – jak bohater „Dobrze, że jesteś” – do wyszczekania. (więcej…)
Od premiery „Tajemnicy Diamentów”, która odbyła się 15 kwietnia w Teatrze Miniatura w Gdańsku, mój niespełna pięcioletni syn postanowił zostać detektywem. Tropi ślady, obserwuje podejrzanych i szuka motywów, a jego największym marzeniem stała się lupa, której brakuje mu do skompletowania ekwipunku detektywa. I choć na tym stwierdzeniu można by poprzestać, czyniąc z niego najlepszą rekomendację dla spektaklu, warto napisać więcej, bo spektakl od początku do końca zaskakuje.
(więcej…)
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o spektaklu Konrada Dworakowskiego, tytuł przywiódł mi na myśl niezwykły francuski film, który widziałam przed laty. Zastanawiałam się, w jaki sposób twórcy przedstawienia przeniosą na scenę bogactwo przyrody , intensywne, a zarazem tak kruche życie owadów i innych małych stworzeń. Później wyczytałam, że inspiracją dla reżysera wcale nie był film, a doskonale znana wszystkim baśń H. Ch. Andersena – „Calineczka”… To jednak w najmniejszym stopniu nie osłabiło mojej ciekawości. (więcej…)
Z okazji nastania wiosny 2012, krakowski Teatr Parawan przedstawia młodym widzom starą-nową premierę. Wystawiony po raz pierwszy w kwietniu 2002 roku autorski spektakl Janusza Pokrywki, zatytułowany „O królewiczu, co tkał dywany”, dziesięć lat późnej jest równie aktualny, świeży i pełen uroku. Duża w tym zasługa młodych i bardzo zaangażowanych aktorów.
(więcej…)
Jeśli ktoś uwielbia „Alicję w Krainie Czarów” tak jak ja, to po wizycie w Teatrze Miniatura w Gdańsku może być nieco rozczarowany. Spektakl jest raczej inspirowany powieścią Lewisa Carolla, niż jej sceniczną inscenizacją. Adaptacja Dariusza Czajowskiego powinna raczej zaczerpnąć tytuł z recenzji autorstwa Łukasza Rudzińskiego napisanej dla portalu Trojmiasto.pl – „Alicja w Krainie Muzyki”.
(więcej…)
Wspólnie z wnuczkiem i jego babcią odbyłem ostatnio podróż w czasie – w świat swojej młodości. W Teatrze „Miniatura” w Gdańsku uczestniczyłem w spektaklu „Czerwony Kapturek” na podstawie tekstu Jana Brzechwy, w bardzo interesującej i nowatorskiej reżyserii Waldemara Wolańskiego. (więcej…)
Chyba każde dziecko zna postać Piotrusia Pana. To postać – ikona, towarzysząca nam w opowieściach od najmłodszych lat… wieczny chłopiec, który nie wiadomo kiedy zapuka do naszego okna, by zabrać nas do krainy wiecznego dzieciństwa – Nibylandii.
(więcej…)
Krakowski Teatr Lalki i Aktor Parawan przyzwyczaił nas do inscenizacji klasycznych baśni. Dwudziesta siódma premiera w jego dorobku to rzecz całkowicie inna, zaskakująca i świeża. (więcej…)