„Poznaję kolory”, „A kuku! Safari” – recenzja puzzli

Puzzle to zabawka, która ma znaczący wpływ na rozwój dziecka. Układanie puzzli rozwija sprawność manualną dziecka, uczy spostrzegawczości, skupiania uwagi oraz przede wszystkim – wytrwałości w realizacji stawianych zadań. Dzieci, które chętnie i często bawią się w układanie puzzlowych elementów, w późniejszych latach szybciej i sprawniej rozróżniają litery i cyfry, co w konsekwencji przekłada się na sukcesy w nauce czytania i pisania. (więcej…)

0 Komentarzy

„Poznaję kolory”, „Zwierzęta świata”, „Miasteczko” – recenzja puzzli

Firma Bright Junior Media nie przestaje mnie zadziwiać. Jest jedną z tych firm, która gdy złapie wiatr w żagle, to pędzi przed siebie, gdzie oczy poniosą i ani na chwilę nie zwalnia. Po serii różnego typu quizów i miniaturowych gier, idealnych do zabrania w podróż, przyszedł czas na serię puzzli skierowaną do dzieci w różnym wieku.

(więcej…)

0 Komentarzy

„Mapa Polski” – recenzja puzzli z serii CzuCzu

Rynek puzzli dla dzieci w Polsce jest dość mocno opanowany przez dwa rodzaje – albo układanki stworzone są ze zdjęć, np. małych zwierząt (szczeniąt, kociąt, źrebiąt etc.), albo z kadrów kreskówek Disneya, wśród których prym wiedzie Kubuś Puchatek. No, dobrze, tylko gdzie jest cała reszta świata, w tym sztuka dla dzieci, która mogłaby się na tych puzzlach znaleźć? (więcej…)

0 Komentarzy

„CzuCzu w podróży” – recenzja mini gier

Wydawnictwo Bright Junior Media wyszło naprzeciw oczekiwaniom, wielu, jak sądzę, rodziców. Zbliżają się wakacje, czas intensywnych podróży. Wiadomo, że zarówno podczas jazdy (czy lotu) oraz „w czasie deszczu dzieci się nudzą”, warto więc zabrać ze sobą pomoce, które skutecznie odgonią nudę i umilą dłużący się czas. Tymczasem wiele gier ma tak duże pudełka, że zabranie kilku z nich tworzy dodatkowy bagaż. Umieszczanie ich w zastępczych woreczkach nie zawsze zda egzamin, gdy np. w grę wchodzą takie elementy, jak miękkie karty. (więcej…)

0 Komentarzy

Rozwijają, ale przede wszystkim bawią – recenzja serii „Bazgrołki dla…”

„Bazgrołki dla ślicznotek” z rysunkami Joanny Gołąb oraz „Bazgrołki dla pięknotek” z rysunkami Justyny Szczepankiewicz wpadły dziś niespodziewanie w twórcze ręce mojej małej córeczki i oto, co usłyszałam w odpowiedzi na pytanie, czy książeczka się jej podoba – „Baaaaldzo!” To chyba najlepsza recenzja.

(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania