„Mój przyjaciel Szymon” – recenzja książki

Ten typ książek lubię najbardziej: gdy autor i ilustrator to jedna osoba. Kiedy biorę do rąk książkę stworzoną przez kogoś takiego, jestem pewna, że mam przed oczami dokładnie to, co chce mi on pokazać. Od początku do końca. Bez dopowiedzeń, niedomówień, dodatkowych interpretacji czy nawet konfliktów. Tutaj wszystko do siebie pasuje. I jest takie, jakie być miało. Koniec i kropka.

(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania