„Krawiec Niteczka” – recenzja spektaklu

Kolejny młodzieniec, który postanowił dojść do Pacanowa. Co prawda bez prawdziwej koziej bródki, ale, i owszem, z brodą przypominającą bródkę capa – ze stu trzydziestoma sześcioma włosami weń, które czasem zaplatał w warkoczyki. Bez rogów i ogona, mimo że jest „wytworem” wyobraźni i pióra tego samego człowieka co Matołek – Kornela Makuszyńskiego.
(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania