Do celu na grzbiecie żółwia – recenzja gry „Pędzące żółwie. Wyścig do sałaty”
Tym razem na zajęcia popołudniowe Tomka wzięliśmy ze sobą Tosię. Mąż nie mógł się nią zająć, więc rada nie rada, zapakowałam dodatkowo książkę i nową planszówkę z cichą nadzieją, że moja sześcioletnia córka nie umrze z nudów, czekając ze mną na koniec zajęć brata. (więcej…)
0 Komentarzy
20 stycznia 2016