„Auta 2” – recenzja filmu

„Auta” to ukochany film mojego syna. Nie mógł się doczekać drugiej części i na „Auta 2″ gnał jak na skrzydłach. Już na dzień dobry, zamiast oczekiwanych wyścigów otrzymał ponurą historię szpiegowską i był świadkiem śmierci przez sprasowanie i przez rozczłonkowanie po spadnięciu z platformy wiertniczej. A to był dopiero początek… (więcej…)

0 Komentarzy

„Rio” – recenzja filmu

Wszyscy pamiętamy sympatycznego Mańka, gadatliwego Sida, czy niezdarnego Wiewióra, bohaterów „Epoki Lodowcowej”. Tym razem twórcy kultowego obrazu postanowili przenieść widzów w gorący klimat Brazylii. Bohaterem najnowszego filmu – „Rio”, uczynili papugę o imieniu Blu.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Gnomeo i Julia” – recenzja filmu

Historia Gnomea i Julii, jak wskazuje tytuł, luźno nawiązuje do jednej z najbardziej znanych tragedii na świecie. Chodzi oczywiście o nieszczęśliwą historię miłosną Romea i Julii. Wszystkim, którzy znają zakończenie, muszę od razu wyjaśnić, że animacja ta zgoła inaczej potraktowała nieszczęśliwy pierwotnie finał.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Planeta 51” – recenzja filmu

Na początku myślałam, że będzie ciekawie. Zapowiadało się nieźle. Przewrotna forma i przyciągające opisy. Oto mamy Planetę, na której żyją Ufoludki w świecie identycznym do tego, jakim była Ameryka lat 50. i 60. XX wieku. W zasadzie poza tym, że inne są pojazdy czy psy, a ufoludki oczywiście są zielone i mają 8 palców i parę czułek, to rzeczywistość niczym nie różni się od tej ziemskiej. (więcej…)

0 Komentarzy

„Marzyciel” – recenzja filmu

Są filmy, które po obejrzeniu szybko zapominamy lub pamiętamy niektóre sceny, ale są też takie, które „wchodzą” w nas, przenikają obrazem, muzyką i tekstem. Gdy pojawiają się napisy końcowe, mamy ochotę obejrzeć ten film jeszcze raz… ale często nie starcza nam czasu, a może odwagi, żeby pozwolić sobie na taki kaprys.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Mikołajek” – recenzja filmu

W tym roku Mikołajek – bohater popularnych niemal na całym świecie opowiadań Sempé i Goscinnego – obchodzi 50. urodziny. Z tej okazji we Francji zorganizowano wystawę, wydano niedrukowane wcześniej, nieznane historie, a także nakręcono film. Właśnie do tej ostatniej inicjatywy miałam osobiście najwięcej dystansu. Większość zagorzałych fanów wyobraża sobie Mikołajka malowanego kreską Sempégo, nasuwa się więc pytanie, skąd pomysł na film fabularny. (więcej…)

0 Komentarzy

„Odlot” – recenzja filmu

Najnowsza produkcja wytwórni Disney/Pixar zaskakuje widzów od samego początku, a to przede wszystkim za sprawą głównego bohatera. Nie jest nim ani zwierzę, ani bliżej nieokreślone stworzenia, a… prawie 80 letni staruszek – Carl Fredricksen. To dość nietypowe zagranie, trzeba przyznać. (więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania