W Polsce i na świecie ukazuje się współcześnie wiele gier, dlatego bardzo trudno wpaść na oryginalny pomysł. By zadowolić i małych, i dużych graczy, naprawdę trzeba się postarać. U podstaw sukcesu leży nie tylko tematyka gry i zasady, ale też dobrana do tematu szata graficzna, bogata w ilustracje, zdjęcia; kolorowa. (więcej…)
Nie wiem, czy miałam takiego pecha, czy tak po prostu wygląda (a może wyglądała? Może coś się już zmieniło?) nauka chemii (fizyki także) w polskiej szkole – najważniejsze było mozolne gryzmolenie wzorów i równań w zeszycie, które nijak nie wyjaśniały zachodzących w świecie zjawisk. By zrozumieć wagę chemii (czy fizyki) w naszym życiu, należy przede wszystkim ich DOŚWIADCZYĆ! Tylko gdzie jest miejsce na eksperymenty w polskiej szkole? I to najlepiej przeprowadzone przez samych uczniów, a nie tylko nauczyciela… (więcej…)
Język angielski – właściwie mało kto wyobraża sobie, że można go nie znać. Jesteśmy nim otoczeni. I to już nie tylko chodzi o wpływ kultury anglosaskiej, ale także o słownictwo specjalistyczne, np. techniczne czy medyczne. Z pewnością warto zaznajamiać dzieci z tym językiem od najmłodszych lat, by ułatwić im naukę w przyszłości. (więcej…)
Odkrywamy. Wspólnie z dziećmi odkrywamy możliwości ich wyobraźni i zdolności ich małych rączek. Możliwe jest to dzięki mądrym zabawkom. Tym razem w ruch poszły klocki „3D link” firmy Ludus. Marka Ludus powstała w 1965 roku we Włoszech u swej postawy mając założenia pedagogiki Marii Montessori. Pedagogiki, która zakłada, że dziecko powinno decydować o tym, czym chce się bawić oraz że lepiej dać mu możliwość tworzenia lub współtworzenia własnych zabawek, niż wręczyć gotowe, w pełni skończone, które nie wymagają zbyt wielkiego wysiłku. Maria Montessori stawiała przede wszystkim na dziecięcą intuicję i kreatywność. (więcej…)
Markę Mon Petit Art miałam okazję poznać już wcześniej. To producent, który stawia przede wszystkim na dziecięcą kreatywność i nieskrępowaną wyobraźnię. W ofercie ma produkty do dekoracji wnętrz, które dzieci same wykonują, ciekawe zestawy konstrukcyjne, gry, drewniane klocki, artykuły papiernicze, a także naklejki, magnesy i obrazy. Firma kieruje się przede wszystkim niebanalnym designem, zapraszając do współpracy uznanych artystów. Śmiało można powiedzieć, że obcowanie z tymi produktami jest jednocześnie obcowaniem ze sztuką – takie spotkanie będzie tym ciekawsze, im więcej od siebie mogą w nim dać dzieci. (więcej…)
Fani „Gwiezdnych wojen” nie mogą się już doczekać. Premiera siódmej części filmu odbędzie się w grudniu 2015, lecz w Polsce, o zgrozo!, o tydzień później, niż w innych krajach. Disney buduje nowy park rozrywki poświęcony tylko i wyłącznie temu filmowi, a producenci wszelkich gadżetów już teraz zacierają ręce. Od 1977 roku „Gwiezdne wojny” zdobywają kolejne rzesze wielbicieli. To już rośne kolejne pokolenie. (więcej…)
Lubię gry, które nie zajmują dużo miejsca i z łatwością mieszczą się w damskiej torebce lub kieszeni. Przydają się w różnych sytuacjach – w podróży, w kolejce do lekarza, czy wszędzie tam, gdzie trzeba zabić czas. Taki jest właśnie „Kieszonkowy Bystrzak” – gra karciana, przeznaczona dla jednego lub więcej graczy w wieku od 7 lat, wydana przez Fabrykę Kart Trefl-Kraków. (więcej…)
Firma G3 to polski dystrybutor i producent gier planszowych. Zaś gra „Przez Afrykę” jest grą autorską, stworzoną przez polskich autorów (ojca i syna!). Zaprasza ona graczy w wieku powyżej 6 lat na pełną przygód wyprawę do afrykańskiej dżungli. Wyprawę, w której nie wszystko da się przewidzieć… (więcej…)
Mojego syna od najmłodszych lat fascynowały wszelkie zjeżdżalnie dla kulek, tory, które trzeba było zbudować, rollercoastery – bez względu na to, czy były zrobione z drewna, plastiku czy metalu; czy były to małe wersje do domowego użytku, czy może duże, spotkane w jakimś muzeum czy sali doświadczeń. Z zainteresowaniem więc sięgnął po „Circus. Puzzle Roller Coaster” – zabawkę firmy Scratch. (więcej…)
W naszej rodzinie sympatyczny wiking Tappi zadomowił się już na dobre. Wszyscy chętnie odkrywamy kolejne zakamarki Szepczącego Lasu, poznajemy jego mieszkańców i razem z nimi przeżywamy najrozmaitsze przygody. Marcin Mortka stworzył bohaterów, z którymi łatwo jest się zaprzyjaźnić, a Marta Kurczewska zadbała o to, by przyjemnie było na nich patrzeć. I właściwie… trudno się z nimi rozstać!
(więcej…)