„Elmer, słoń w kratkę” – recenzja spektaklu

W iście afrykańskiej temperaturze, palących promieniach słońca na trawniku Parku Olszyna na Bielanach zaroiło się od słoni. Jeden z nich był jakiś inny, wyróżniający się, przepięknie kolorowy, choć on sam uważał, że ta odmienność to raczej powód do kpin, a nie do dumy. Dlatego postanowił pozbyć się swego kraciastego ubarwienia i wyruszył, pozostawiając cyrk… na poszukiwanie szarości.
(więcej…)

0 Komentarzy

„Pinokio” – recenzja spektaklu

Historię tę grano na wielu scenach. Niejedno też dziecko słyszało już tę opowieść, szeptaną przez rodziców „do poduszki”. Być może potem śniło o bujnych, czasem niebezpiecznych przygodach, w których igrało ze śmiercią, ale też o tych dziecięcych, wiodących do Krainy Zabawek pokusach i pragnieniach. Pewnie też każdy dorosły w zakamarkach swej pamięci zachowuje chociażby fragmenty niezwykłych losów wymyślonych (a może zaobserwowanych) przez Carla Collodiego, zilustrowanych niegdyś w polskim wydaniu ręką Jana Marcina Szancera. Bo Pinokio, ten drewniany pajac, który stawał się człowiekiem, skończy niedługo 119 lat! Urodził się we Włoszech i mimo wieku wciąż jest młody, wciąż niepoprawny i wciąż… przyciągający. Tym razem przyciągnął do Teatru Polskiego w Warszawie i dużych, i małych. Zarówno jedni, jak i drudzy wytrwali do końca, chociaż spektakl, jak na taki, który adresowany jest do dzieci, trwa dość długo – 2,5 godziny z jedną przerwą. Wszyscy „ucztowali” do końca, by owacjami na stojąco wyrazić swój zachwyt… (więcej…)

0 Komentarzy

„Ferdynand wspaniały” – recenzja spektaklu

Wiadomo, że psy potrafią robić różne rzeczy – takie typowo psie oraz bardziej ludzkie. Ot, mogą chociażby jeździć koleją czy smucić się nad rzeczką. Dlaczego nie miałyby marzyć?! Nikogo zatem nie zdziwi fenomen Ferdynanda Wspaniałego, który marzył o tym, by stać się człowiekiem i co najważniejsze – udało mu się to! Że we śnie?! To wcale nie takie pewne, że wyłącznie. W końcu korona na zębie, którą namierzył, ku własnej uciesze, po przebudzeniu naprowadzić może na całkiem inny trop… (więcej…)

0 Komentarzy

„O Rycerzu Pryszczycerzu” – recenzja spektaklu

Sztuka „O Rycerzu Pryszczycerzu” to klasycznie skrojona bajka: jest zamek, a w nim piękna królewna, dzielny rycerz, zbójnik, który na chwilę sprawia, że ów świat trzęsie się w posadach i czarownica, która nikomu nie czyni krzywdy. Choć realia sugerują, że jest bardzo stara, autorka otrzymała za nią wyróżnienie w XVII edycji Konkursu na Sztukę dla Dzieci i Młodzieży, organizowanym w 2006 r. przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. (więcej…)

0 Komentarzy

„Szpak Fryderyk” – recenzja spektaklu

Otoczona ze wszech stron gwarem i niespożytą energią dzieci w wieku 5-7 lat, zasiadłam na widowni Sceny Kameralnej Teatru Lalek PLECIUGA w Szczecinie. Gdy oczekiwanie na spektakl zaczynało stawać się nieznośne, a z przodu widowni odezwał się zdesperowany głos jakiegoś malca: „Kiedy wreszcie będzie to przedstawienie?!”, wiedziałam, że ta wielka chwila już niedługo nastąpi. (więcej…)

0 Komentarzy

„Pajacyk” – recenzja spektaklu

Co prawda do trzech razy sztuka, ale my trzeci raz już się oszukać nie damy! Wiedzeni nadzieją, że nasze poprzednie doświadczenie („Kopciuszek”) to może wyjątkowo pechowe wydarzenie, spróbowaliśmy obejrzeć inny spektakl z repertuaru „Teatru Literackiego” – „Pajacyk”, proponowany przez Centrum Promocji Kultury Praga Południe, w ramach akcji „Lato w mieście”. (więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania