„Bee, mee i kukuryku” – recenzja książki
Gdy zajrzymy do tej książki, od pierwszej chwili zachwycają ilustracje Agaty Półtorak – trochę jak zgrabne wycinanki, trochę jak malunki na płótnie, trochę jak kolaże. Efekt jest fantastyczny.
Gdy zajrzymy do tej książki, od pierwszej chwili zachwycają ilustracje Agaty Półtorak – trochę jak zgrabne wycinanki, trochę jak malunki na płótnie, trochę jak kolaże. Efekt jest fantastyczny.
Wielu rodziców nazywa swoje dzieci „Księżniczkami”, „Królewiczami”, „Skarbami” etc. – bardzo ładnymi określeniami, za którymi nic się nie kryje. Bo żeby dziecko czuło się prawdziwym „Skarbem”, musi być przede wszystkim otoczone troską, miłością, szacunkiem i uwagą.
(więcej…)
Niezmiernie mnie cieszy fakt, że w Polsce pojawia się coraz więcej wydawnictw, które nie boją się wydawać publikacji dotyczących trudnych tematów. Takimi są m.in. EneDueRabe, Hokus-Pokus czy Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. O jednej z książek tego ostatniego chciałabym co nieco opowiedzieć.
Wzięłam tę książeczkę do ręki, bo mnie zaintrygowała z kilku powodów: po pierwsze, wydało ją Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, z którego publikacjami skierowanymi do dzieci nie miałam jeszcze do czynienia; po drugie, ilustracje wykonała Agnieszka Żelewska, którą bardzo sobie cenię, a po trzecie, na pierwszy rzut oka rzecz wydała mi się zabawna.