„Mat i świat” – recenzja książki

Na początku ostrzeżenie – to nie jest książka dla wszystkich dzieci. Te wrażliwsze mogą w czasie czytania uronić wiele łez, a po lekturze jeszcze trudniej będzie im rozstać się ze zniszczonymi zabawkami.

Mat to pluszowy niedźwiadek, urodził się w wielkiej fabryce w Chinach. Zapamiętał stamtąd wielką halę bez okien i pracownice, skośnookie dziewczyny w niebieskich fartuchach, klapkach na bosych stopach i maseczkach na twarzy. Trudno było je odróżnić, wyglądały jak bliźniaczki. Następnego dnia miś dostał ubranko i metkę, a po chwili włożono go do pudełka, w którym wśród płatków róż rozpoczął swoje życie. Prosto z fabryki trafił na statek płynący do Holandii, a kiedy dobili do portu, do sklepu z zabawkami. Jego pierwszą właścicielką została Gerda. Dziewczynka mieszkała w wielkim domu, a jeden z pokoi przeznaczony był tylko dla pluszowych niedźwiadków. Wszystkie były markowe i bardzo drogie, każdy z nich został uszyty w Chinach, ale żaden nie chciał się do tego przyznać. Z Matem najwięcej bawił się Olaf – syn pani Gerdy, ale pewnego dnia na misia wylano kakao i mama zdecydowała, że trzeba go wyrzucić. Na szczęście nie trafił na wysypisko, ale do worka z rzeczami dla biednych. Oprócz Mata znalazło się tam kilka innych nikomu niepotrzebnych zabawek i ubrań. Następny przystanek w jego podróży to sklep z odzieżą używaną w Białymstoku. O kolejnych pisać już nie będę, ale nie zabraknie tu zaskakujących zwrotów akcji, a miś zjeździ niemal cały świat i pozna bardzo różne dzieci.

„Mat i świat” to pięknie wydana książka opowiadająca o naprawdę ważnych sprawach. Miś chce kochać i być kochanym, nikogo nie ocenia, nikogo nie odrzuca. Czytelnik razem z nim przeżywa niesamowite przygody i odwiedza dalekie, nieznane wcześniej miejsca. Autorka nie bała się podjąć ważnych kwestii, takich jak praca dzieci w chińskich fabrykach, różnorodność religijna, a także bieda. Często nie wiemy, jak o takich sprawach rozmawiać z dziećmi – ta książka będzie doskonałym pretekstem do rozpoczęcia rozmowy na ten temat.

Razi jedynie ciągłe zaznaczanie podziałów między bogatymi i biednymi oraz stereotypowe opisywanie tych pierwszych (trudno uwierzyć w to, że wszyscy bogaci rodzice wyrzucają zaplamione zabawki, zamiast je wyprać). Warto sięgnąć po tę książkę i wyruszyć z Matem na poszukiwanie niesamowitych przygód!

Magdalena Kwiatkowska-Gadzińska
ocena: 4

Mat i świat

Mat i świat

Agnieszka Suchowierska
il. Tomasz Kaczkowski
Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2015
Wiek: 4+

Dodaj komentarz