Kto nie zna opowieści o losach Czerwonego Kapturka, Śpiącej Królewny czy Muzykantów z Bremy – wydaje się, że nie ma takich. Jednak ze świecą szukać osób, które wiedziałyby, gdzie rozgrywały się rozgrywały się te fantastyczne historie ze świata bajek, baśni, mitów i legend.
Niemcy zatroszczyli się o to, by zarówno najmłodsi turyści, jak i ich rodzice przypadkiem nie narzekali na brak atrakcji. I to atrakcji nie byle jakich – baśniowych. W 1975 roku została wyznaczona trasa turystyczna, nosząca nazwę Niemiecki Szlak Baśniowy (Deutsche Märchenstraße). Prowadzi ona od Bremy (Bremen) do Hanau; łączy w jeden bajeczny szlak ponad 70 miast i miasteczek, wiosek i powiatów, związanych z baśniami, bajkami i legendami, powstającymi na poszczególnych etapach życia braci Grimm. Trasa zawiedzie nas tam, gdzie marzenia z czasów dzieciństwa nadal pozostają żywe; gdzie za siedmioma górami żyją krasnoludki i odważni książęta; gdzie wróżki umieją jeszcze czarować; gdzie można spotkać uroczego Czerwonego Kapturka.
Ponad sześćsetkilometrowa trasa – urozmaicona, kryjąca wiele niespodzianek, doskonale nadaje się do turystyki samochodowej, jak i rowerowej. Szlak, biegnący przez kolorowe wsie i miasta z czasów braci Grimm, zaprowadzi turystów na romantyczny rynek z posągiem Muzykantów z Bremy (Bremer Stadtmusikanten), do zabytkowych zamków i pałaców Śpiącej Królewny i Kopciuszka, do malowniczego miasteczka o typowej zabudowie szachulcowej, gdzie Max i Moritz płatają swoje figle, lub do zaczarowanego zamku, z którego wieży Roszpunka spuszcza długie włosy.
opr. Ewa Świerżewska (na podstawie informacji z www.deutsche-maerchenstrasse.com i http://www.niemcy-turystyka.pl/)
(Dodano: 2008-10-21)