„Wiedza na horyzoncie. Kapitan Nauka” – recenzja serii

Kapitan Nauka to dziś znak doskonale rozpoznawalny na polskim rynku wydawniczym. W swojej ofercie ma mnóstwo nietuzinkowych pomocy dydaktycznych dla małych i dużych, które zachęcają do nauki poprzez zabawę.

Tym razem Kapitan Nauka prowadzi nas ku „wiedzy na horyzoncie” i proponuje dwie walizeczki: „Poznaję liczby” oraz „Poznaję litery”. Zestawy przeznaczone są dla odbiorcy w wieku powyżej 3 lat, gdyż to z psychologicznego punktu widzenia zdecydowanie najlepszy czas na chłonięcie wiedzy. Dzieci charakteryzują się naturalną ciekawością eksploracji świata, już od najmłodszych lat zadają setki pytań, chcą nauczyć się pisać i czytać, a pomoc dydaktyczna w postaci dwustronnych i ciekawych kart może być do tego świetną okazją.

Każdy komplet składa się z 35 kart edukacyjnych oraz książeczki z zadaniami. Karty mają format zgrabnych kwadratów z literami, cyframi i znakami matematycznymi z jednej strony i ilustracjami z drugiej. Szata graficzna przypomina realistyczne zdjęcia. W książeczkach znajdują się zadania w formie łamigłówek, labiryntów, zakreślanek, zabaw słowotwórczych oraz propozycje aktywności z wykorzystaniem kart. Zabawy oznaczone są gwiazdkami określającymi poziom trudności wariantu, co pozwala dostosować je do wieku i dziecięcych możliwości.

Każda książeczka zawiera również wskazówki przeznaczone dla rodziców, tak by mogli wspólnie z dzieciakami spędzać czas na nauce poprzez zabawę. Komplety zamknięte są w dwóch zgrabnych walizeczkach, wyposażonych w uchwyt do trzymania.

Pakiet „Poznaję liczby” zawiera zadania z zakresu matematyki. Dzięki niemu uczymy się więc rozpoznawania i nazywania liczb, dodawania i odejmowania, przygotowujemy do wykonywania prostych działań matematycznych. „Poznaję litery” natomiast zapewnia wejście w świat języka polskiego. Mały człowiek poznaje alfabet, tworzy słowa z liter, rysuje je po śladzie, łączy w pary, rozpoznaje w tekście.

Pakiety dają naprawdę wiele możliwości kreatywnej aktywności, a książeczki zdecydowanie ich nie wyczerpują. Pomoce można wykorzystać zarówno do zabawy indywidualnej, jak i w grupie dzieci. Wszystko zależy od inwencji zainteresowanych osób. Samo dziecko również podpowie, jak się chce nimi bawić. To zdecydowanie pomoc edukacyjna o wielu możliwościach. Ja już testuję ją w gronie maluchów, dlatego polecam bez wahania.

Kapitanie Nauko, dzięki Tobie, moje przedszkolaki już przybiły do portu pod nazwą „Wiedza” i czekają na więcej takich dydaktycznych podróży!

Iwona Pietrucha
Ocena 5