Założeniem programu Instytutu Muzyki i Tańca “Scena dla tańca”, jest m.in. prezentacja spektakli tanecznych w miejscowościach, w których na stałe nie ma scen tańca – nie sądziłam, że to bazowe dla projektu założenie, poprzez splot rozmaitych wydarzeń, okaże się w realizacji tak wielkim wyzwaniem. Ale udało się! Projekt “Teraz taniec” trwa i pomimo komplikacji związanych z pandemią, kilkumiesięczną niemożnością grania, spotkania się z widzami na żywo, zamknięcia ośrodków kultury – sierpniowa odsłona projektu miała charakter offline!
Zaczęliśmy spektaklem, którego tytuł, w obecnej sytuacji, zyskał bardzo przewrotne znaczenie, czyli “_on_line__” kolektywu Holobiont (prod. Art Stations Foundation). Spotkaliśmy się na żywo i żywioł spotkania, współdziałania, bycia razem, współtworzenia – okazał się dominantą tej odsłony projektu. Silnie odczuwalna była piękna energia publiczności i otwartość performerek (Aleksandra Bożek-Muszyńska, Hanna Bylka-Kanecka i Dana Chmielewska) na działanie z widzami, baczne przyglądanie się ich akcjom ruchowo-rysunkowym, dialogowanie z nimi i ta ogromna potrzeba bycia razem, już nie za pośrednictwem obrazu cyfrowego, ale blisko siebie. Nieważne, że w maseczkach czy rękawiczkach – widzowie i performerzy prowadzili siebie nawzajem po wielkiej kartce papieru, pozostawiając na niej swój ruchowy ślad, który z pewnością na długo zapisał się również w pamięci wszystkich uczestników tego zdarzenia.
Po “_on_line__”, skierowanym do dzieci w wieku od 5 do 8 lat, przyszedł czas na prawdziwie energetyczne wyzwanie, czyli spotkanie z niemowlętami, najnajmłodszymi widzami. Tym razem – również w niezwykle przyjaznym i profesjonalnym Wałeckim Centrum Kultury – do działaniowego współbycia na scenie zaprosiliśmy rodziny z dziećmi do drugiego roku życia. Polsko-japoński spektakl interaktywny “Kuuki” (prod. Art Fraction Foundation) w łagodny sposób przeprowadził rodziny od oglądania ruchu do aktywnego działania. Muzyka kreowana na żywo przez Jakuba Drzastwę oraz taniec Monik Kiwak i Magdy Wolnickiej wyzwalały w publiczności (zarówno rodzicach, jak i dzieciach) chęć do wspólnego doświadczania i bacznego przyglądania się kreowanemu na scenie światu.
Oba spektakle przemyślane zostały na nowo i dostosowane do panujących wymogów sanitarnych. Ich twórcy poszukiwali takich form kontaktu z widzem, by zadbać o bezpieczeństwo, ale jednocześnie nie stracić idei artystycznej czy wartości estetycznej całości. Jednak to, co najważniejsze – współdziałanie, bycie razem, projektowanie długotrwałych, wspólnotowych i kreatywnych doświadczeń indywidualnych i rodzinnych – to wszystko, zadziałało z ogromną mocą. Te pierwsze, po bardzo długiej przerwie, spotkania z publicznością, okazały się naprawdę wyczekiwanym i cennym doświadczeniem – zarówno dla performerów, jak i dla publiczności, która po obu wydarzeniach została jeszcze na scenie i dzieliła się z tancerkami swoimi przeżyciami.
Te dwa spektakle, nastawione na budowanie rodzinnych więzi i współdziałanie dzieci i rodziców, to jednak nie koniec naszych projektowych działań. Na okres jesieni zaplanowaliśmy cykl warsztatów ruchowych online, do których dołączać można z różnych zakątków Polski. Spotkania na żywo są nie do przecenienia, ale wiemy, że nie każdy chce lub może wychodzić z domu czy przebywać w większych skupiskach ludzi. Moc działań w Internecie polega również na możliwości spotkania z odbiorcami z różnych części kraju. Za pośrednictwem sieci nasi tancerze i tancerki dotrą do Waszych domów.
Jako mama, wspólnie z moją córką, w czasie kwarantanny, korzystałam z wszelkich dostępnych w sieci warsztatów ruchowych. Była to dla nas nie tylko świetna możliwość spotkania z tancerzami, choreografkami czy edukatorami z całej Polski (a czasem i z zagranicy), ale przede wszystkim piękny, wspólny czas. Takie warsztaty pozwalały nam zanurzyć się w trochę innej rzeczywistości, pobyć razem na nowo (bo jak wiadomo spędzałyśmy ze sobą całe dnie!), wsłuchać się w potrzeby naszych ciał. Wychodziłyśmy z takich zajęć, które odbywały się przecież w naszym domu, jakieś odmienione, zrelaksowane, spokojniejsze. To doświadczenie umacnia mnie w przekonaniu, że te wypracowane w czasie zamknięcia formy działania, warto kontynuować i rozwijać. Nie jestem zwolenniczką sadzania przed ekranem dzieci młodszych niż trzyletnie – wspólnie z Pawłem Gałkowskim piszemy o tym szerzej tutaj: http://www.dialog-pismo.pl/przedstawienia/poszukiwanie-nowej-bliskosci, jednak jestem ogromną fanką rodzinnego współdziałania, odczarowywania codzienności poprzez ruch.
Dlatego nie tylko jako kuratorka projektu, ale też jako mama – szczerze zachęcam Was do wzięcia udziału w ostatniej odsłonie projektu Teraz Taniec – cyklu warsztatów ruchowych dla całych rodzin. Pamiętajcie – nie tylko mamy i córki mogą wziąć w nich udział – ruszajcie się rodzinnie z tatusiami, braćmi, kuzynami, a nawet dziadkami! To, co bowiem w tych warsztatach będzie jednym z elementów kluczowych, to wsłuchiwanie się w potrzeby uczestników i poszukiwanie takich dróg współdziałania, które pozwolą na poruszenie w rodzinie, bez względu na możliwości ruchowe uczestniczących osób.
Dziękując za spotkania, które odbyły się na żywo w Wałczu, zapraszam bardzo serdecznie, by dołączać do nas na warsztaty online pod nazwą “Bliskość”.
Zapisy na warsztaty tutaj: https://forms.gle/J9KNHX1mdc5KeCPw6
Alicja Morawska-Rubczak
fot. Radosław Dubielewicz